Ponad 20% emisji gazów cieplarnianych pochodzi z procesów przemysłowe, które za sprawą ostatniej rewolucji w energii solarnej mogą zostać obniżone.
Wszystko za sprawą odkrycia start-upu Heliogen, w którego uwierzył m.in. Bill Gates, wpłacając na ich konto pokaźną zapewne sumkę. Wspomniana rewolucja sprowadza się do próby podmiany paliw kopalnianych na rzecz energii słonecznej. To będzie możliwe tylko wtedy, kiedy uzyskiwana energia cieplna ze słońca będzie umożliwiać wykonywanie zadań przemysłowych pokroju produkcji cementu, czy topieniu stali.
Wspomniany start-up przebił obecną barierę uzyskiwania około 565 stopni Celsjusza i dobił do aż tysiąca stopni. Sztuczka firmy polega na wykorzystaniu predykcji komputerowej do kierowania dużej liczby luster tak, aby skupiały odbijane światło na pojedynczym celu.
Zanim technologia zacznie być używana w świecie rzeczywistym, pozostaje jeszcze wiele pracy. Jednak prace Heliogenu są obiecujące, bo ten rekordowy poziom ciepła osiągnął już pierwszego dnia pracy zakładu.
