Ktoś chętny na niemięsną wieprzowinę? Świetnie! Impossible Food właśnie ten rodzaj jedzenia z roślin wprowadziło właśnie na rynek.
W ciągu ostatnich kilku lat Impossible Foods wykorzystał swoją technologię, aby dać światu zupełnie inną formę białka. Owocem tego z ostatnich dni jest Impossible Pork, dopiero drugi produkt od kalifornijskiego startupu, który i tak będzie kluczowy, ponieważ rozszerza swoją misję ograniczania wpływu globalnego przemysłu mięsnego na środowisko.
Działania firmy Impossible Food możemy kojarzyć przede wszystkim Impossible Burger, czyli burgerem dostępnym sprzedaży głównie w restauracjach w USA. W nim siedzi coś specjalnego – oczywiście mięso z hemu, a to z kolei jest cząsteczka, którą można znaleźć w zasadzie we wszystkich żywych organizmach i mięśnie są w nią szczególnie bogate. To właśnie to nadaje im kolor i smak.
Jednak Impossible Foods opracowało sposób wytwarzania hemu przy użyciu DNA z roślin soi, a następnie mieszania go z bardziej typowymi substytutami mięsa, takimi jak ziemniak i białko pszenicy, w celu uzyskania pasztecika przypominającego wołowinę z krwistymi pozostałościami. Oto „sztuczne mięso”.
Co najważniejsze, ten sam proces stanowi podstawę dla nowej Impossible Pork, która debiutuje w formie Impossible Sausage. Ta roślinna alternatywa dla mięsa wieprzowego pojawi się w tzw. potrawach Impossible Croissan’wich w wybranych punktach Burger King w USA pod koniec tego miesiąca.
Jak mówi mówi CEO Pat Brown:
Wołowina jest popularna na całym świecie, ale w wielu kulturach najpopularniejsze i znane i popularne potrawy wykorzystują wieprzowinę jako główne źródło mięsa. Aby mieć wpływ na te rynki, wieprzowina była koniecznością.