Agencja NASA otworzyła właśnie drzwi do odrestaurowanego Centrum Kontroli Misji, z którego kontrolerzy z ery Apollo kierowali astronautami podczas pierwszych śmiałych podróży na Księżyc i z powrotem do domu. Agencja opublikowała również film poklatkowy, pokazujący projekt warty wiele milionów dolarów, który miał za zadanie autentycznie odtworzyć legendarne miejsce.
Czytaj też: Tytan na celowniku kolejnej misji NASA
Centrum Kontroli Misji znajduje się na trzecim piętrze budynku 30, na terenie kampusu Johnson Space Center NASA. W ramach tego skromnego budynku zespoły kontrolujące lot zaplanowały i wykonały śmiałe misje, które pozwoliły ludzkości wyruszyć w pierwszą podróż poza atmosferę Ziemi. Centrum korzystało z programu Gemini, ponieważ nowo utworzona wtedy agencja najpierw nauczyła się radzić z bezpieczeństwem sprzętu i przede wszystkim ludzi w kosmosie. Tamtejsi pracownicy dopilnowali, żeby misja Apollo, czy Skylab przebiegła pomyślnie i to właśnie tam rozgorzały chwile wielkiej euforii przy lądowaniu na Księżycu Apollo 11.
Niestety z czasem, a dokładnie w 1992 roku jego przydatność zmalała na tyle, że popadło w ruinę. Do 2015 roku historyczne miejsce zostało nawet uznane za zagrożenie dla odwiedzających. Na szczęście projekt uratowania legendarnego Centrum Kontroli Misji został ukończony i po zgromadzeniu 5 milionów dolarów, udało się go zrekonstruować na podstawie niezliczonych materiałów w archiwum, aby zostało ponownie odtworzone na 50. rocznicę lądowania Apollo 11 na Księżycu.
Oryginalne przedmioty pokroju konsol zostały przywrócone do dawnej świetności, a małe detale, takie jak filiżanki do kawy, segregatory i popielniczki, zostały umieszczone tak, jak na fotografiach. Poza pomieszczeniem kontrolnym misji operacyjnej renowacja obejmowała pokój dla odwiedzających, pokój kontrolny symulacji oraz pokój projekcyjny.
Czytaj też: Prawdopodobnie naukowcom udało się wytworzyć metaliczny wodór
Źródło: New Atlas