Reklama
aplikuj.pl

Pamięć o rekordowej gęstości zapisu

Wraz z rosnącą ilością informacji wytwarzanych przez ludzkość (śmieszne filmiki w coraz wyższej rozdzielczości) poszukujemy coraz to nowych metod zapisu. Pierwszy nowoczesny dysk twardy, stworzony przez IBM w 1956 roku, na 50 talerzach o średnicy 24 cali potrafił pomieścić łącznie 4,4MB i kosztował 160 tysięcy dolarów. Dzisiaj w naszych pecetach dysponujemy dyskami o milionkrotnie większej pojemności, jednak, dla niektórych zastosowań, to wciąż mało.

Zapotrzebowaniu na coraz pojemniejszą pamięć wyszli na przeciw naukowcy z Kavli Institute of Nanoscience, należącego do holenderskiego Delft University of Technology (TUDelft). Stworzyli oni pamięć, w której wartość danego bitu (0 lub 1) określana jest przez położenie pojedynczego atomu.

1kB
Najgęstsza pamięć świata – obraz ze skaningowego mikroskopu tunelowego

Do wykonania pamięci, jej zapisu i odczytu, badacze użyli skaningowego mikroskopu tunelowego (STM), czyli urządzenia podobnego do tego, którym w 1989 roku wykonany sławny napis IBM złożony z 35 atomów ksenonu. Urządzenie to zdolne jest odczytu położenia pojedynczych atomów oraz do manipulacji nimi.

Holendrzy w swojej pamięci użyli atomów chloru ułożonych na miedzianej płytce. Każda komórka pamięci to atom chloru, który może być w jednym z dwóch położeń.

sposób zapisu

Komórki pamięci ułożone są w 64-bitowe bloki, po osiem 8-bitowych linii każdy. Niezbędne informacje o początku/końcu bloku lub linii oraz o tym, czy blok nie jest uszkodzony, również zapisywane są w ułożeniu atomów chloru. Badacze zapisali w ten sposób miedzianą płytkę o wymiarach 96 na 126 nanometrów uzyskując pamięć o pojemności 1kB.

Osiągnięta w ten sposób gęstość zapisu jest około 500-krotnie wyższa niż w przypadku współczesnych dysków twardych. Nie ma jednak róży bez kolców. Nowa, supergęsta pamięć, do działania potrzebuje niemal całkowitej próżni i temperatury -196oC. Teraz więc przed Holendrami pozostaje długa droga do opracowania metod pozwalających na pracę urządzenia w nieco bardziej codziennych warunkach.

[źródło i grafika: gizmag.com]