Jeśli wierzyć średniowiecznym opowieściom, w IX wieku na czele Kościoła Katolickiego stała kobieta. Przyjęła rzekomo imię Jana VIII i przez kilka lat sprawowała tę rolę. Okazuje się, że legenda wcale nie musi być wyssana z palca, o czym świadczy analiza ówczesnych monet.
Kilku średniowiecznych kronikarzy opisało nawet okoliczności, w jakich zmarła kobieta. Według jednego z nich do śmierci doszło na skutek komplikacji związanych z porodem (do którego, co ciekawe, miało dojść podczas jednej z procesji). Inny z kolei twierdził, iż papieżycę po porodzie przeciągnięto przez miasto, a potem ukamienowano.
Problem w tym, że według oficjalnych ksiąg zawierających biografie średniowiecznych papieży nie ma nic na temat rzekomego pontyfikatu. Z drugiej strony, Liber Pontificalis nie zawiera również informacji dotyczących papieży, których istnienie potwierdzają inne, sprawdzone źródła. Mowa m.in. o Benedykcie III. Nie ma więc pewności co do nieomylności tego dokumentu.
Legenda może być prawdziwa
Aby nadać sprawie powagi wystarczy wspomnieć, że monety z IX przedstawiające Jana VIII faktycznie istnieją. Skoro taki papież faktycznie sprawował urząd, czy to możliwe, aby oszukał duchowieństwo i w istocie był on kobietą? Jeden z historyków zajmujących się tematem przyznał, iż początkowo był bardzo sceptyczny. Zmienił jednak zdanie po przeanalizowaniu srebrnych denarów, których używano w okresie średniowiecza w Europie Zachodniej.
Czytaj też: Robotnicy znaleźli na terenie opuszczonego kina setki złotych monet
Wcześniej owe monety przypisywano Janowi VIII, piastującemu papieską funkcję w latach 872-882. Historyk Michael Habicht zauważył, że jego wizerunek oraz rozmieszczenie liter znacząco różnią się w porównaniu do osoby, którą uwieczniono kilkanaście lat wcześniej. Tamtym człowiekiem mógł być Johannes Anglicus, czyli papieżyca Joanna.
Według zaproponowanej przez Habichta kolejności, w latach 853-855 papieżem był Benedykt III, w latach 856-858 papieżyca Joanna (Jan VIII) a po niej, w latach 858-867 Mikołaj I. Z pewnych źródeł wynika, że monety świadczące o takim datowaniu są prawdziwe. Czyżby stanowiły one dowód na potwierdzenie jednej z najdziwniejszych historii związanych ze średniowiecznym Kościołem?
[Źródło: livescience.com; grafika: The New York Public Library, Michael Habicht]