Superszybki środek transportu przejdzie pierwsze próby w pobliżu Las Vegas. Linia testowa zostanie zbudowana już na początku 2016 roku.
Hyperloop to pomysł Elona Muska na miarę XXI wieku. Jeśli w rzeczywistości będzie on tak rewolucyjny jak na papierze, to południowoafrykański miliarder może zapisać się w historii w podobny sposób jak bracia Wright.
Miejscem działania budowniczych i naukowców będzie 20-hektarowa działka położona w stanie Nevada. Początkowo testy obejmą niewielki odcinek, na którym kapsuły będą mogły się rozpędzić do prędkości niewiele większej niż 500km/h. Przypominamy, że docelowo ma to być ok. 1000km/h. Wagony będą napędzane dzięki polu magnetycznemu, niskiemu ciśnieniu panującemu w „tubie” oraz energii słonecznej. Jak zapowiadają twórcy, Hyperloop ma pozwolić na podróż z Los Angeles do San Francisco (około 650 kilometrów) w czasie krótszym niż godzina. Takie osiągi mogłyby zrewolucjonizować nie tylko transport, ale także wiele innych dziedzin życia. Wyobraźmy sobie na ten przykład, że dojazd do pracy oddalonej od naszego domu o kilkaset kilometrów zająłby nam kilkadziesiąt minut.
Budowa odcinka testowego o długości jednego kilometra zostanie rozpoczęta już w tym miesiącu. Pierwsze próby odbędą się na początku 2016, a te bardziej zaawansowane – w 2017 roku. Następnie trasa ma zostać rozbudowana do trzech kilometrów.
[Źródło i grafika: autoblog.com]