Naukowcy z MIT opracowali tabletkę do połknięcia, która po dostaniu się do żołądka pęcznieje i pozwala na wykonywanie odpowiednich pomiarów przez tygodnie. Pozwoli to na długoterminowe śledzenie stanu żołądka oraz diagnozowanie różnych chorób.
W celu stworzenia takiej tabletki naukowcy zainspirowali się rozdymkowatyki, które po wykryciu zagrożenia zasysają wodę i zwiększają rozmiary swojego ciała. Pigułka działa bardzo podobnie. Wnętrze składa się z cząstek poliakrylanu sodu, a całość pokryta jest warstwą hydrożelową składającą się z nanoskopowych krystalicznych łańcuchów.
Zespół przetestował swój pomysł w laboratorium, gdzie tabletki zanurzone zostały w roztworach przypominających te znajdujące się w żołądku człowieka. W ciągu 15 minut pigułka wzrosła około 100 razy. Jej miękkość była bardzo przyjazna biologicznie i nie uszkadzała organu. Tabletka została też przetestowana na świniach, gdzie była ona w stanie, wraz z odpowiednią elektroniką, śledzić ich aktywność przez 30 dni. Elektronika może być dowolna więc całość jest bardzo wszechstronna.
Czytaj też: Probiotyk zaprojektowany do usuwania amoniaku z organizmu
Źródło: Newatlas