Widzieliśmy już jak Twitch gra w Pokemony, czy Dark Souls. Teraz czas na grupową grę na pianinie. Na tym polega duch serwisu crowdsource.net – pozwala na tworzeniu crowdsourcowanej melodii.
Zasady są proste. Odwiedź stronę, posłuchaj tego, co zostało stworzone do tej pory, i wybierz, jaka nuta powinna być następna. Gdy system zbierze dostateczną ilość głosów, rozpoczyna się demokratyczny wybór następnego dźwięku.
Jednak mamy do czynienia nie tylko z wkładem tysiąca użytkowników, ale również z pracą twórcy serwisu. Wbudowana została podstawowa progresja (C, G, Am, F, powtarzana 18 razy), jak również generalna struktura. (wers, wers, refren, wers, refren, konkluzja).
Twórca strony opisuje inne zasady związane z kompozycją piosenki na stronie ze statystykami. Znalazła się tam na przykład reguła, mówiąca że trzy najwyższe nuty dostępne są tylko w części konkluzji. Nie każdy studiował muzykę, jakby nie patrzeć – zasady służą wprowadzeniu pewnego poziomu spójności.
Mimo wszystko, pewnym zaskoczeniem jest fakt, że melodia, choć prosta, jest stosunkowo miła dla ucha. Co prawda nie ma prawa brzmieć całkiem nieskładnie, bo zostały narzucone pewne zasady i ograniczenia, ale i tak stopień uporządkowania stworzonej przez użytkowników części jest stosunkowo wysoki. W miarę rozwoju piosenki powstają całkiem interesujące melodyczne struktury.
Ostatnia skomponowana ćwiartka jest już całkiem miła dla ucha, występują powtarzające się frazy i inne elementy. Wygląda na to, że tysiące ludzi działa razem, by stworzyć prawdziwie przyjemną melodię. Im więcej osób głosuje, tym staje się ona milsza (koniecznie idźcie za tydzień na wybory!).
W chwili pisania tego tekstu pozostało do nagrania 109 nut. Zagłosowały 32761 osoby z 121 krajów. Do następnej nuty pozostało 100 głosów. Warto sprawdzić, co się stanie, jeśli jeden kawałek zechce napisać 30 tysięcy osób…
[źródło i grafika: thenextweb.com]
