Posiadanie informacji na temat podziału płci przy jakiejkolwiek platformie do grania jest dla producentów i deweloperów cholernie ważne. Dlaczego? No cóż, jednym z wielu powodów jest np. zawieranie w swojej nowej produkcji elementów, które trafią w typowe gusta albo kobiet, albo mężczyzn, a nawet tworzenie takiej gry od podstaw, która będzie przemawiać cały czas do jednej grupy. Jednak od lat branża gier odbywa długą wędrówkę w kwestii „równowagi płci” na każdych platformach, ale wygląda na to, że z roku na rok ta zdaje się zacierać. Dziś bowiem okazało się, że połowa użytkowników konsoli Nintendo Switch to kobiety.
To z kolei czyni ją wyjątkową, bo trudno znaleźć jakąkolwiek inną platformę, na której podział 50/50 jest zachowany. Te statystyki przedstawiła ostatnio agencja EEDAR w raporcie, którego analitycy porównali do wersji tego samego sprzed roku. Te skupiają się na Switchu i wynika z nich, że w pół roku po rynkowej premierze mężczyźni stanowili 70% całej puli właścicieli. Można więc wywnioskować, że na przestrzeni ostatnich miesięcy kobiety znaczenie bardziej interesowały się konsolą Nintendo.
Ponadto EEDAR zgromadził też statystyki dotyczące wieku właścicieli. Z niej z kolei wynika, że Switchem zaczęli się interesować młodsi (18-24), a po stronie tych nieco starszych (25-34) popularność konsoli zmalała. Oczywiście tutaj baza graczy się nie starzeje, bo konsola jest nadal całkiem nowym bytem na rynku, ale w ciągu ostatnich 12 miesięcy zainteresowali się nią ci, pamiętający naprawdę stare czasy (35-44 lat).
Czytaj też: Szalona sprzedaż Nintendo Switch – jak firma reaguje na wyniki finansowe?
Źródło: Nintendodoenthusiast