Przy zakupie nowego komputera często pada pytanie – jaki zasilacz do PC wystarczy? Często zdajemy się na opinie innych osób z for czy sprzedawców, ale warto ten temat zgłębić – między innymi po to, by nie dać się oszukać. Na co więc powinno się zwracać uwagę przy wyborze nowego zasilacza?
Podstawa to marka
Najprostszym sposobem na przekonanie się, czy dana konstrukcja jest coś warta, jest spojrzenie na producenta. Poniżej znajdziecie czarną listę producentów zasilaczy – jeśli proponowany sprzęt się tam znajduje to omijajcie go szerokim łukiem. Niemarkowy zasilacz zazwyczaj jest fatalnie zbudowany i zagraża bezpieczeństwu pozostałym komponentom. Należy wybierać tylko zasilacze szerzej znanych marek, a w razie wątpliwości można zawsze zapytać się pod tym artykułem czy na naszej grupie na Facebooku.
Czarna lista zasilaczy:
Achieve, Akyga, Arktik Power Supply, Altis, Aspire, Atlas, Apex, Allied, Austin, Acutake Aton, Bandit, Bestec, Bondfunx Fire, Carbon, Coba, Codegen, ColorSit, COMPAQ, Computer, Crono, Cube Max, Deer, Delux, Eurocase, Ecogo True Power, Everpower, Feel, Fever, Four Star, Foxtech, Gembird, Gigabajt, GoodWatt, Hawk, Hec, Hedy, Impet, Incore, Inter-tech, Intex-Action, i-box, I-TEC, KingStar, Levicom, Likeenergy, Linkworld, L&C, LOGISYS, Macron, Megabajt, Mercury, Metropilis, ModeCom Feel (I, II), ModeCom Green, Logic (L&C), ModeCom Premium, Mercury, Metropilis, Mustang, MS-Tech, Newton Power, Pangu, Platin Power, Power, Power Color, Pangu, Platin Power, Powercomp, Powerfox, Powertec, Procase, Procomp, Octigen, Opengate, Qoltec, QTECHNOLOGY, Q-tec, RAIDMAX, Rebeltec, Rubikon, Ropla, Rasurbo (Green Power), Sniper, Stability Power, Sansun, SilenX, Sun Pro, Suntek, Take Me, Task, TE, Tracer, Trust, Tronje, Ultra Media, V Power, Whitenergy, Win, Xilence (zasilacz przed Performance A, C czy X), XION, X-Power, 2N.
To właśnie tych producentów powinniście unikać przy wyborze nowego sprzętu.
Okablowanie też jest ważne
Zacznijmy od najważniejszej rzeczy – modularności. Zasilacze dzielą się na modularne, półmodularne oraz pozbawione modularności. Pierwsze mają odczepiane wszystkie przewody, drugie mają na stałe, te które zazwyczaj są używane (ATX, CPU 8 pin czy PCI-E – w zależności od modelu), a trzecie nie mają żadnych odczepianych przewodów. Jest to ważne, bowiem jeśli macie obudowę z oknem i chcecie, żeby sprzęt ładnie wyglądał, to warto zastanowić się na pierwszymi dwoma typami. Jeśli jest Wam wszystko jedno to spokojnie możecie brać wersję ostatnią. Wszystko zależy od tego, czego oczekujecie.
W przypadku wyglądu warto też zwrócić uwagę na przewody. Jeśli nie interesuje Was wygląd sprzętu to nie będą Wam przeszkadzały kolorowe kable. Jeśli jednak macie okno w obudowie, to warto wziąć zasilacz z czarnymi wiązkami. Także łatwiej ładniej można ułożyć przewody o płaskim profilu niż te okrągłe, które zostały oplecione materiałem.
Jest jeszcze jedna kwestia – liczba wtyczek. Najlepsze płyty oparte o chipsety Z390 czy X470 mają miejsce na dwie wtyczki CPU 8 pin czy 8 pin + 4 pin. Większość zasilaczy poniżej 750 W nie oferuje takiej kombinacji więc warto mieć to na uwadze. Bez sensu jest kupować płytę, której pełni możliwości się nie wykorzysta przez zły wybór zasilacza.
Wiele zasilaczy oferuje także dodatkowe wtyczki. Można podłączyć je do płyty i poprzez oprogramowanie sprawdzać stan działania zasilacza. Inne konstrukcje pozwalają na podłączenie bezpośrednio wentylatorów czy też oferują dużo innych przewodów. Warto przeglądnąć, co dana konstrukcja posiada w zestawie i zastanowić się, czy warto do tego dopłacać.
Technologie warte zwrócenia uwagi
Producenci na pudełkach, materiałach reklamowych czy ulotkach chwalą się różnymi technologiami. Poniżej opiszę Wam najpopularniejsze z nich.
Jedna linia +12 V czy kilka. Jest to temat do wielu dyskusji. Podział na kilka linii wziął się od specyfikacji ATX12V. Wymagała ona spełniania norm bezpieczeństwa, które narzucały, aby pojedyncza ścieżka nie miała więcej niż 240VA. Producenci, aby to obejść, zaczęli więc stosować kilka linii. W teorii 12V1 miała służyć do zasilania grafiki i reszty PC, a 12V2 do procesora. Oczywiście wielu producentów to olało i zaczęli kombinować jak najniższym kosztem, więc czasami kłamią i specyfikacji. Ciągle jednak można kupić zasilacz z jedną mocną linią albo kilkoma słabszymi. W tym drugim wypadku należy zwrócić uwagę, aby linie były mocne. Jeśli zostanie to spełnione (np. w zasilaczach be quiet!) to nie będzie większego znaczenia co wybierzecie. Teoretycznie więcej linii +12V oznacza większe bezpieczeństwo, ale w praktyce ma to małe znaczenie.
Przetwornica DC-DC. W starszych zasilaczach możecie spotkać grupową regulację napięć. Oznacza to, że wahania na jednej linii mają wpływ na inne linie. W przypadku zastosowania przetwornic DC-DC coś takiego nie ma miejsca. Przetwornice DC-DC oferują więc lepszą stabilność napięć oraz wyższą sprawność. Z pewnością warto zwrócić uwagę, czy zasilacz posiada taką technologię.
Japońskie kondensatory. To kolejna ważna część zasilacza. Japońskie kondensatory uważane są za najlepsze i oferują lepszą jakość od odpowiedników np. od firm z Tajwanu. Lepszej jakości kondensatory wpływają na filtrację napięć czy tętnienia więc tym samym bezpośrednio na jakość zasilania. Wybierając te lepszej klasy mamy pewność trwałości zakupionego zasilacza.
Odznaczenie 80 Plus. Istnieje kilka odznaczeń i jeśli jakaś konstrukcja go nie ma to nawet nie ma co na nią zwracać uwagi. Im wyższe odznaczenie tym najprawdopodobniej lepsza jakość zasilacza – jest to też wskaźnik przy wyborze konstrukcji. Sama 80 Plus pokazuje sprawność zasilania – im większa tym mniej prądu będzie pobierał komputer.
Tryb półpasywny lub pasywny. Większość zasilaczy posiada wentylatory – są oczywiście konstrukcje ich pozbawione, ale są to bardzo drogie zasilacze. Czasami PSU posiadają tryb półpasywny. Oznacza on, że do pewnego obciążenia nie będzie kręcił się wentylator i będzie idealna cisza. Jeśli zależy Wam na tym, aby w spoczynku komputer nie był słyszalny to warto zastanowić się nad taką konstrukcją, choć wysokiej jakości wentylatora w zasilaczu, który będzie się obracał, i tak nie usłyszycie.
Podsumowanie
Mam nadzieję, że po lekturze tego tekstu macie już jasność czego wymagać od zasilacza oraz na co zwracać uwagę przy jego wyborze. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania, to śmiało zadawajcie je pod tekstem. Zapamiętajcie też, że wysokiej jakości zasilacz to podstawa każdego sprzętu i nie można na nim oszczędzać, bo będziecie tego żałowali.
