Wiele osób kupując nowy komputer kompletnie nie zwraca uwagi na jedną z części – obudowę. Ma ona pasować do podzespołów, w miarę wyglądać i być tania. Ale czy takie podejście jest rzeczywiście dobre? W niniejszym poradniku zostaną Wam przedstawione główne różnice pomiędzy drogimi a tanimi obudowami.
Jakość wykonania
Pierwsze co przychodzi na myśl to różnica w jakości wykonania. Bardzo tanie obudowy charakteryzują się fatalnymi materiałami. Często większość ich paneli wykonana jest z plastiku, który potrafi po czasie się odbarwiać czy naprawdę źle wyglądać. Kolejna sprawa to sama grubość blach. Najtańsze konstrukcje mają je tak słabe, że czasami można w rękach boczne blachy wyginać. W droższych konstrukcjach są one zazwyczaj dosyć sztywne i nie do złamania.
Także owe konstrukcje potrafią być często wykonane z porządnej jakości aluminium. Grubość blach wpływa nie tylko na samą trwałość obudowy, ale także na hałas, który do nas dociera. Im grubsza blacha tym odgłosy z wnętrza obudowy są lepiej izolowane. Niektóre konstrukcje nie posiadają także podkładek antypoślizgowych pod nóżkami, na których stoją. Ślizgają się one przez to po panelach i bardzo łatwo jest je przypadkiem przesunąć i porysować podłogę.
Często wybierając obudowę chcemy także, aby miała ona boczne okno. W tańszych modelach wykonane jest ono z akrylu, przez co jego jakość i wygląd jest naprawdę słaba. Oczywiście pozwala ono na zajrzenie do środka, ale z boku, bez podświetlenia, wygląda ono dosyć słabo. W droższych konstrukcjach mamy szkło hartowane, które potrafi zrobić świetny efekt. Może się ono znajdować także z przodu czy nawet na górze obudowy. W ten sposób można stworzyć genialnie wyglądający komputer w szczególności, jeśli podzespoły będą miały podświetlenie RGB.
Jakość wykonania wpływa także na same podzespoły. W tańszych obudowach dyski są przykręcane bezpośrednio do bardzo cienkiej blachy, przez co mogą one przenosić drgania. Samemu miałem taki przypadek, gdzie po montażu dysku HDD w taniej obudowie czuć było wibracje. W droższych konstrukcjach jest to rozwiązane poprzez dodanie podkładek antywibracyjnych oraz specjalnych szyn. Dokładnie to samo dotyczy montażu zasilacza. W tanich konstrukcjach nie macie co liczyć na podkładki antywibracyjne, co przy niektórych zasilaczach fatalnie wypada w praktyce.
Możliwości montażu podzespołów
Dobierając obudowę do podzespołów należy zwrócić uwagę na możliwości ich pomieszczenia. Dotyczy to długości karty graficznej, wysokości chłodzenia, ilości miejsca na dyski czy długości zasilacza. Możecie dobrać tanią konstrukcję do wymagań, ale możecie mieć wtedy problemy podczas aktualizowania sprzętu. Bo co z tego, jak Wam się wszystko teraz zmieści, ale będziecie chcieli zmienić grafikę i większa Wam nie wejdzie, dołożyć dysk, a nie będzie na niego miejsca czy zmienić chłodzenie na cichsze a żadne sensowne konstrukcję Wam się nie zmieszczą. Warto też zwracać uwagę na możliwości montażu zasilaczy. Mocniejsze konstrukcje, np. Dark Power Pro 11 750W są dłuższe i nie ma szans na zmieszczenie jego w obudowie, która dopuszcza zasilacze o długości do 160 mm. Droższe konstrukcje zazwyczaj mają więcej miejsca i nie ma problemów z tą kwestią.
Inną rzeczą jest możliwość montażu wentylatorów czy chłodzenia cieczą. W tym pierwszym przypadku standardem są miejsca na 120 mm śmigła na przodzie i z tyłu. Bardzo tanie konstrukcje nie umożliwiają montażu wentylatorów na górze czy 140 mm wersji. Inną sprawą są chłodzenia cieczą. Jedynie droższe obudowy umożliwiają montaż w pełni customowego chłodzenia, z osobną pompką, blokiem czy rezerwuarem. W przypadku AiO w tańszych obudowach istnieje często możliwość montaży do 240 mm chłodnic, ale często jest ona ograniczona do przodu obudowy i tylko do jednej sztuki. W lepszych konstrukcjach można decydować gdzie się ona znajdzie. Także możecie zmieścić chłodnice 360 mm czy kilka mniejszych. Macie zwyczajnie lepsze możliwości decydowania, a samo umieszczenie chłodnicy także ma duże znaczenie.
Obecność filtrów i wentylatorów
Kolejną różnicą jest obecność wentylatorów. Zdarza się, że w tańszych konstrukcjach znajdziecie i cztery wentylatory 120 mm, ale zazwyczaj są one głośne albo bardzo słabo wieją. Często w testach wychodzi, że są od nich wydajniejsze nawet obudowy z dwoma znacznie lepszymi czy większymi wentylatorami. Oczywiście, jeśli obudowa nie ma żadnego śmigła to nie należy na nią w ogóle zwracać uwagi. Minimalna ilość to dwie sztuki i takie obudowy mają jakikolwiek sens. W droższych obudowach znajdziecie znacznie cichsze i wydajniejsze wentylatory. Przykładowo be quiet! dodaje do swoich konstrukcji śmigła Silent Wings, które są naprawdę genialne. Warto to także mieć na uwadze i nie napalać się na konstrukcje, które dają mnóstwo wentylatorów, tylko lepiej się im dobrze przyjrzeć.
Bardzo ważną rzeczą jest także obecność filtrów. Drogie konstrukcje mają je praktycznie wszędzie- na spodzie, z przodu czy na górze. Pozwala to na zapewnienie, że podzespoły będą w miarę czyste i nie trzeba będzie ich często czyścić. Także sama jakość filtrów jest znacznie lepsza. W tanich konstrukcjach standardem jest filtr na spodzie, czasem brakuje także tego z przodu. Jest to rzecz często pomijana w informacjach dawanych przez sklepy czy producentów a może ona znacząco ułatwić Wam życie.
Łatwość montażu i obsługi
Ostatnio miałem do czynienia z obudową, w której po zainstalowaniu napędu nie dało się włożyć zasilacza, który montowany był na górze. Należało więc wyjąć napęd (uprzednio ponownie demontując przedni panel), włożyć zasilacz i dopiero ponownie napęd. Jest to świetny przykład na to jak zła konstrukcja obudowy może uprzykrzyć nam życie. Tego typu błędy widziane są na szczęście tylko w najtańszych obudowach.
Problemem może być także ładne ułożenie kabli. Wiadomo, że chciało by się je wszystkie wyrzucić na tył aby zapewnić dobry rpzepływ powietrza oraz świetny wygląd – ma to znacznie przy obudowach z bocznym oknem. Co z tego, że obudowa umożliwia Wam zrobienie tego skoro miejsca z tyłu jest tak mało, że nie możecie domknąć blachy? System zarządzania okablowaniem jest w kwestii montażu bardzo ważną cechą obudowy. Chcecie kolejny przykład? Obudowy poniżej 200 zł bardzo często mają otwór na kabel CPU, ale po montażu płyty głównej jest on zasłonięty i bezużyteczny. Kabel należy więc przeprowadzić przez środek co fatalnie wygląda. Niektóre obudowy mają też dołączone wentylatory, które można podłączyć tylko na złącze Molex – robi się wtedy choinka ze złączy co jest ciężkie do ukrycia.
Co do samej obsługi to są tutaj dwie kwestie do poruszenia. Pierwsza to przedni panel i obecne tam złącza. Bardzo często droższe obudowy mają wbudowany kontroler czy hub, który pozwala na podłączenie do niego wszystkich wentylatorów czy elementów RGB. Najczęściej wtedy istnieje możliwość łatwego sterowania za pomocą przycisków ich prędkością czy podświetleniem. W przypadku braku płyty głównej obsługującej RGB jest to znaczące ułatwienie. Także ważną kwestią jest liczba złączy USB i ich rodzaje. Tańsze konstrukcje cechują się większością złączy USB 2.0 i może jednym USB 3.0. W droższych konstrukcjach znajdziecie przynajmniej dwa złącza USB 3.0, czasem nawet więcej czy Type-C. Druga rzecz to łatwość czyszczenia filtrów.
Wiele obudów posiada specjalne rączki, które umożliwiają ich łatwe wyjęcie i wyczyszczenie. W przypadku tańszych konstrukcji najczęściej trzeba dużo nakombinować, aby wyjść filtry. Czasami są one nawet przykręcane co w ogóle zniechęca do regularnego czyszczenia komputera. Jest to ważna różnica pomiędzy różnymi obudowami, która może ułatwić nam życie.
Dodatkowe możliwości
Tańsze obudowy są zazwyczaj standardowe i nie oferują niczego specjalnego. Dopiero droższe konstrukcje mają pewne funkcje, które mogą się nam spodobać. Taką podstawą są maty wyciszające, których nie da się znaleźć w bardzo tanich obudowach. Dzięki nim możecie zbudować naprawdę bezgłośny zestaw komputerowy.
Niektóre obudowy mają także możliwość zmiany orientacji płyt głównych. Pozwala to na zbudowanie wyjątkowego i niepowtarzalnego zestawu. Coraz popularniejszy staje się także pionowy montaż kart graficznych. Ze świecą w ręku szukać takiej możliwości w bardzo tanich obudowach.
Oczywiście w zależności od obudowy dodatkowych funkcji może być znacznie więcej. Przykładowo be quiet! Dark Base 900 oferuje możliwość bezprzewodowego ładowania smartfona. Jest to tylko pewien bajer, ale może okazać się on przydatny. Obudowy mogą także oferować różnego rodzaju podświetlenia LED, które poprawią wrażenia wizualne.
Podsumowanie
Poradnik nie ma na celu stwierdzenia, że należy kupować tylko drogie obudowy, a te tanie są do niczego. Jest kilka konstrukcji, które są nawet niezłe i nie posiadają aż tylu wad. Natomiast nie dotyczy to konstrukcji w cenie poniżej 100 zł – tam w 99% możecie kupić tylko obudowy, które od razu nadają się na śmietnik. Pisząc poradnik chciałem Wam tylko uświadomić, że zakup droższej obudowy bardzo często ma sens a różnic jest naprawdę mnóstwo. Część z nich może mocno wpływać na komfort użytkownika komputera czy możliwości jego rozbudowy. Warto więc czasami rozważyć dołożenie tej stówki czy nawet dwóch do droższej konstrukcji, która ma znacznie więcej do zaoferowania.