Predator: Hunting Grounds to jeden z nielicznych większych tytułów na PC, który niedawno miał swoją premierę. Jak wypadną w nim różne karty graficzne?
Zacznijmy od wymagań sprzętowych. Minimalne są nastepujące:
- CPU: Intel Core i5-6400 2.7 GHz / AMD FX-8320 3.5 GHz
- RAM: 8 GB
- GPU: 2 GB GeForce GTX 960 / 3 GB Radeon R9 280X
- Dysk: 18 GB
- System: Windows 10 64 bit
Bardziej interesujące są jednak rekomendowane:
- CPU: Intel Core i7-5930K 3.5 GHz / AMD Ryzen 5 1600X 3.6 GHz
- RAM: 16 GB
- GPU: 6 GB GeForce GTX 1660 / 4 GB Radeon R9 Fury X
- Dysk: 18 GB
- System: Windows 10 64 bit
Jak sami widzicie, rekomendowane wymagania są całkiem spore. 16 GB pamięci RAM czy GTX 1660 dawno nie widziałem w zalecanym komputerze do danego tytułu. Predator: Hunting Grounds jest więc wymagającym tytułem pod względem sprzętowym.
Ale czy prezentuje on sobą coś, co może tłumaczyć takie wymagania? Po paru rozgrywkach uważam, że nie. Nie chodzi mi tutaj o sam pomysł na grę, ale jej wygląd i wszechobecne bugi. Nawet w samym menu napisy potrafią na siebie nachodzić. Podczas gry trafiłem kilkukrotnie na dzika, który poruszał się, ale animacja się zacięła, czy na dziwnie działające światło. Sama gra też jakoś wybitnie nie wygląda – ponownie wrócę do dzika, który nawet na maksymalnych detalach naprawdę prezentuje się słabo. Wszystko wskazuje więc na to, że gra jest słabo zoptymalizowana.
Testy przeprowadziłem na ustawieniach graficznych filmowych. Wykorzystałem w nich scenę „Wykolejony”. Sterowniki to Nvidia Game Ready 445.87 oraz AMD Adrenaline 20.4.2.
Testy
Gra okazała się zabójcza dla komputera. Została ona stworzona z myślą o PS4, więc za płynną rozgrywkę powinienem uznać 30 fps, ale przy takich klatkach na sekundę miałem wrażenie braku płynności – 60 fps to jednak minimum.
W rozdzielczości 1920 x 1080 średnio 60 fps zapewni dopiero RTX 2060 (ze spadkami do 52 fps). W kolejnej z rozdzielczości jest to RTX 2080, a w ostatniej żadna z testowanych grafik nie dobiła do 60 fps. Jest to dosłownie masakra, w szczególności przy braku wybitnej grafiki. W tej ostatniej rozdzielczości, jeśli chcecie pograć w 30 fps, to potrzebujecie przynajmniej RTX 2070 SUPER, aby jakoś sensownie całość działała. Predator Hunting Grounds jest najwyraźniej źle zoptymalizowaną grą.
Chciałem ten tytuł przetestować też na grafice AMD RX 5500 XT 8 GB, ale nie było to możliwe. Gra miała jakiś problem i źle rozpoznawała rozdzielczość (natywną widziała jako 1920 x 1200) plus nie dało się jej zmienić. Nawet jeśli udało mi się zmienić rozdzielczość na 1920 x 1080 to ilość fps była rzędu 15. Coś ewidentnie tutaj nie działa i gra nie chciała współpracować z kartą od AMD.
Podsumowanie
Predator: Hunting Grounds to gra bardzo wymagająca dla sprzętu komputerowego na maksymalnych detalach. Jak sami widzicie, nawet w rozdzielczości Full HD potrzebujecie RTX 2060, aby cieszyć się 60 fps. Jest to o tyle dziwne, że sama gra wybitnie nie wygląda. Niestety wersja na PC jest źle zoptymalizowana. Co więcej skoro podczas moich kilku rozgrywek natknąłem się na mnóstwo bugów oznacza to, że jest to po prostu słabo wykonany tytuł.
Uważajcie też na problemy z grafiki – mi nie udało się normalnie uruchomić gry przy grafice Radeon RX 5500 XT 8 GB. Predator: Hunting Grounds jest grą, którą lepiej jest więc omijać albo poczekać na patch, który naprawi mnóstwo problemów i zdecydowanie poprawi optymalizację.
