AMD oficjalnie ogłosiło, że premiera AMD Ryzen Threadripper 2970WX i 2920X odbędzie się 29 października. Oba procesory będą kompatybilne z płytami głównymi z chipsetem X399 i zaoferują nie tylko więcej rdzeni, ale również wyższe taktowania w porównaniu do konkurencji… i to w bardzo przystępnej cenie.
Po premierze potężnego układu Ryzen Threadripper 2990WX i zdecydowanie najciekawszego pod kątem współczynnika ceny do wydajności Ryzen Threadripper 2950X, czerwony zespół po raz kolejny pokazał, że przejmuje rynek HEDT. Teraz więc AMD przygotowuje się do rzucenia w odmęty rynku zarówno tego najsłabszego, jak i mocniejszego modelu z serii drugiej generacji procesorów Threadripper. Mowa o 24-rdzeniowym Ryzen Threadripper 2970WX za 1299$ i 12-rdzeniowym Ryzen Threadripper 2920X, za którego producent życzy sobie 649$. Nie będę jednak zanudzał Was szczegółową specyfikacją obu układów (znajdziecie ją u nas tutaj) i skupię się właśnie na Threadripperze 2920X.
The 2nd Gen Ryzen Threadripper family is growing! We’re pleased to announce the Ryzen Threadripper 2970WX and 2920X processors will be available worldwide on October 29, 2018. pic.twitter.com/R8ajDlBxzK
— AMD Ryzen (@AMDRyzen) 5 października 2018
Ten prezentuje naprawdę ciekawy ruch po stronie AMD, który może poniekąd dziwić. Model 2920X jest bowiem następcą 1920X z tą samą konfiguracją rdzeni… ale ulepszonych za pośrednictwem niższego procesu (12nm+) i ulepszonej architektury Zen+. Stąd też wyższe zegary przy zachowaniu tego samego, bo 180-watowego TDP. Z reguły powinien więc być droższy, a w najlepszym wypadku wyceniony tak samo, jak poprzednik. Potwierdziło się jednak, że będzie o całe 100$ tańszy, co na dzisiejszym rynku jest wręcz nie do pomyślenia. Czy pamiętacie sytuacje, w której np. Intela obniżał ceny układów z nowej generacji względem starszych?
Jeszcze wydajniejszy tryb pracy
Na sam koniec pozostawiłem nowinkę, która zadebiutuje w oprogramowaniu Ryzen Master wraz z premierą dwóch nowych układów, czyli 29 października. Tryb Dynamic Local Mode zarezerwowany na układów „WX” ma umożliwiać aplikacjom automatyczne otrzymywanie dostępu do lokalnej pamięci operacyjnej na wielu rdzeniach. Podobno zwiększa to o 47% wydajność w grach… co oczywiście należy traktować z przymrużeniem oka. W bechmarkach… może, ale czy w grach, które efektywnie wykorzystują maksymalnie 4 rdzenie? No cóż, z czasem użytkownicy z pewnością to zweryfikują.