Wygląda na to, że pomimo obietnic God of War 2: Ragnarok zawita do nas dopiero w przyszłym roku. Sugerują to najnowsze wypowiedzi szefa działu gier Sony – Jima Ryana.
God of War 2: Ragnarok w 2022 roku?
Jim Ryan w rozmowie z Famitsu wypowiedział się na temat zaplanowanych na ten rok premier Sony. Zaznaczył, że 20 kwietnia ukaże się baseballowe MLB: The Show 21, 30 kwietnia – Returnal, 11 czerwca Ratchet & Clank: Rift Apart, zaś w drugiej połowie roku premierę będzie miał Horizon Forbidden West. Dodał, że prace nad grami idą zgodnie z planem.
Czytaj też: Nowe State of Play chyba nie będzie tak słabe jak Nintendo Direct?
Czytaj też: Days Gone na PC. PlayStation bez kolejnego exclusive’a
Czytaj też: Games with Gold Marzec 2021 jest tak słaby, że aż musicie to zobaczyć
Jednak w jego wypowiedzi nie pojawiła się wzmianka na temat God of War 2: Ragnarok, a przecież Sony obiecywało, że gra zadebiutuje w 2021 roku. Pojawiły się więc spekulacje, że premiera zostanie przesunięta na przyszły rok. Na Twitterze napisał o tym jeden z internautów, a pod jego postem odpisał Jason Schreier, dziennikarz Bloomberga, który zwykle jest dobrze poinformowany w temacie. On również uważa, że jest mała szansa na premierę God of War 2: Ragnarok w tym roku.