Reklama
aplikuj.pl

Produkcyjna wersja Rimac C_Two, czyli hipersamochodu BEV tuż za rogiem

Ostatnie testy hipersamochodu Rimac C_Two, testy hipersamochodu Rimac C_Two, aerodynamika hipersamochodu Rimac C_Two, Rimac C_Two, testy Rimac C_Two

Na ten moment czekaliśmy dłuuugo i to już od ujawnienia pierwszego prototypu. Dziś już jednak wiemy, że jutro, 1 czerwca, oficjalnie zadebiutuje produkcyjna wersja Rimac C_Two.

Po raz pierwszy Rimac C_Two został zaprezentowany na targach motoryzacyjnych w Genewie przed trzema laty. Do tej pory chorwacka firma Rimac pokazywała nam jego rozwój na licznych materiałach, ujawniając nawet szczegóły ważnych testów zderzeniowych i przygody na torze, podczas to których inżynierowie zachodzili w głowę nad wyposażeniem i dostrojeniem tak mocnego hipersamochodu. Te prace najwyraźniej dobiegły końca i owoc tego poznamy już za kilkanaście godzin.

Czytaj też: Prototyp Maserati Grecale na oficjalnych zdjęciach

Na potwierdzenie tego otrzymaliśmy powyższy, 40-sekundowy zwiastun, który dumnie twierdzi, że wersja produkcyjna Rimac C_Two będzie oferować „bardziej ekstremalne osiągi, nową oficjalną nazwę, wciągające funkcje, niezwykłą technologię i wyjątkową inżynierię w ostatecznej formie”. Innymi słowy, to ostatni raz, kiedy słyszymy o C_Two, bo jutro ten model zadebiutuje już pod oficjalną nazwą.

Chociaż jutro okaże się, jak wiele zmieniono względem pierwszych wersji, to warto przypomnieć to, co o Rimac C_Two wiemy już od dawna, bo wiemy sporo.

Rimac C_Two

Rimac C_Two powstanie w liczbie zaledwie 150 egzemplarzy w cenie do 2 miliona dolarów. Buduje go nadwozie samonośne (monokok), charakterystyczny obły kształt dwudrzwiowego coupe, czy aktywny system aerodynamiczny, który pozwolił firmie osiągnąć współczynnik oporu powietrza rzędu 0,28.

Czytaj też: Oto Rolls-Royce Boat Tail. Powstawał przez cztery lata i kosztuje zapewne majątek

Po stronie napędu za przejechanie do 550 kilometrów na jednym ładowaniu odpowiada 120 kWh zestaw akumulatorów chłodzonych cieczą, które zapewniają moc czterem silnikom elektrycznym o łącznej mocy 1914 koni mechanicznych i 2300 Nm momentu obrotowego. Każdy z nich jest bezpośrednio związany z jednym kołem i co ciekawe, te na przodzie współpracują z jednobiegowymi skrzyniami biegów, podczas gdy ten na tyle wykorzystują już dwubiegowe.

Czytaj też: Ostatnie testy hipersamochodu Rimac C_Two przed debiutem

To ponoć pozwala uwolnić z ważącego 1950 kg C_Two jeszcze większą bestię, która do 100 km/h rozpędzi się w 1,85 sekundy… choć po delikatnym, bo 30-centymetrowym „rozpędzie”. Maksymalnie z kolei Rimac C_Two dobije do 415 km/h. Czy producentowi udało się poprawić te cyferki, czy może te huczne zapowiedzi spotkały się z technologicznymi ograniczeniami? Dowiemy się tego już niebawem.