Oferty łączone to obecnie standard w przypadku wielu operatorów usług telekomunikacyjnych i często jest to pierwszy wybór dla wielu klientów. Jeszcze kilka lat temu była to zupełna nowość, która nie zawsze była odbierana pozytywnie. Ale nie każdy może zaoferować klientom łączenie usług na takim samym poziomie. Przyjrzyjmy się, jak to obecnie wygląda u Plusa i Cyfrowego Polsatu – pionierów ofert łączonych w ramach programu smartDOM, i jak zmieniła się jego oferta na przestrzeni lat.
Do programów takich jak smartDOM sam podchodziłem nieufnie
Nie będzie mi operator mówić, jakie usługi mam kupować – mniej więcej z takiego założenia wychodziłem kilka lat temu i nie byłem w tym twierdzeniu odosobniony. No bo dlaczego mam się wiązać z jednym operatorem wielkim pakietem, skoro mogę sobie dobrać kilka tańszych usług w wielu miejscach? W dłuższej perspektywie okazuje się to dosyć problematyczne. Kilka umów w różnych firmach. Różne terminy przedłużenia, wypowiedzenia, kilka faktur płatnych w różnych terminach… Miało być tanio, a zamiast tego jest skomplikowanie, problematycznie i niekoniecznie tak tanio, jak to mogło początkowo wyglądać.
W przypadku programu smartDOM sprawa jest znacznie prostsza. Możemy wszystko mieć w ramach jednego programu, mamy zazwyczaj spójne zasady dotyczące przedłużenia umowy, a w razie wystąpienia jakichkolwiek problemów z Internetem lub telewizją kontaktujemy się z jednym i tym samym Biurem Obsługi. No i dodatkowo za posiadanie usług w ramach programu smartDOM dostajemy rabaty (każda dodatkowa usługa to kolejny rabat). A obok tego na pewno nikt nie potrafi przejść obojętnie.
Plus i Cyfrowy Polsat, jak mało którzy operatorzy, mają dobre warunki do tworzenia promocji takich jak smartDOM
Plus oraz Cyfrowy Polsat należą do jednej Grupy – Cyfrowego Polsatu i mają w swojej ofercie szeroki pakiet usług – od telefonii komórkowej, przez stacjonarną, telewizję w różnych technologiach, Internet, aż po prąd, gaz, monitoring i ubezpieczenia od Hestii. Nawet jeśli nie są one rozliczane i obsługiwane w jednym systemie informatycznym operatora, oferowanie ich w ramach jednej grupy stawia operatorów w korzystniej pozycji.
Tworzenie wspólnych promocji w ramach operatorów różnych firm potrafi być problematyczne. Zazwyczaj nie są one tak korzystne, a dodatkowo powiedzmy sobie szczerze – to nie zawsze działa prawidłowo. W obrębie jednej grupy łatwiej o dobrą komunikację, szybszą weryfikację tego, czy przysługuje nam rabat i dopasowanie wspólnej oferty, której elementy będą się ze sobą uzupełniać.
Dlatego też, jeśli chcemy korzystać z rabatów za łączenie usług, to zdecydowanie warto robić to w obrębie jednego dostawcy.
Czym jest smartDOM? To obecnie kilkanaście usług i bardzo proste warunki
Program smartDOM wystartował 18 lutego 2014 roku i co najważniejsze – jego główne założenia niewiele zmieniły się na przestrzeni lat. W swojej pierwszej wersji rabat można było uzyskać wyłącznie dla abonamentów za 59,90 zł w przypadku telewizji oraz 39,90 zł dla telefonu komórkowego i Internetu mobilnego. Połączyć ze sobą można było maksymalnie dziewięć usług, w tym po trzy – telewizji, telefonu komórkowego i Internetu mobilnego. Za każdą dodatkową usługę można było otrzymać 10 zł rabatu na abonament.
Dzisiaj wygląda to znacznie prościej. Nie ma już limitów dotyczących wysokości abonamentu. Zwyczajnie za każdą kolejną usługę Plusa lub Cyfrowego Polsatu dostajemy 10 zł rabatu na abonament, (poza nielicznymi wyjątkami, o których operator każdorazowo informuje). Przez lata wzrosła liczba usług uprawniających do rabatu. Obecnie są to – telewizja satelitarna, kablowa IPTV i naziemna, Internet światłowodowy, domowy LTE oraz mobilny LTE, a także telefon komórkowy i stacjonarny. To właśnie jasne zasady są tym, co stawia smartDOM powyżej innych, podobnych rozwiązań na rynku.
Jedno w programie smartDOM nie zmieniło się od samego początku i mam wrażenie, że nigdy się nie zmieni. To ambasadorzy marki, którymi od samego początku są Joanna Brodzik i Paweł Wilczak. Kiedy zaczynali występować w reklamach Plusa i Cyfrowego Polsatu byli jeszcze znani jako Kasia i Tomek z popularnego serialu. Nie zmieniło się też hasło przewodnie programu – Oszczędzanie przez dodawanie.
Dwa miliony klientów programu smartDOM w ciągu sześciu lat
Przez sześć lat istnienia programu smartDOM udało się zgromadzić sporą bazę2 mln klientów. Co ciekawe, w tej grupie jest więcej mężczyzn (57,6%) niż kobiet. Głównie są to osoby w wieku 41-50 lat (26,2%) oraz 31-40 lat (24,9%). Ale są też osoby 71+ (5%), wśród nich znajduje się najstarszy klient smartDOM-u, który ma aż 99 lat (!). Takiemu klientowi można życzyć tylko 100 lat w programie smartDOM i 200 lat życia.
Najlepiej wyposażony klient programu smartDOM posiada pakiet aż dziewięciu usług. Gdyby korzystał z nich bez rabatów za łączenie usług, kosztowałyby go łącznie 1500 zł więcej w skali roku.
Jasne warunki, niewiele zmian – to wygląda jak recepta na sukces programu smartDOM
Muszę przyznać, że przez ostatnie lata nie śledziłem zbyt dokładnie zmian w programie smartDOM. I jak się okazało – niewiele przegapiłem. Nie mówię tego w złym znaczeniu. To naprawdę dobre z punktu widzenia klienta, że oferta przez lata przechodzi jedynie kosmetyczne zmiany. Staje się dzięki przejrzysta i zrozumiała.
Statystyki programu smartDOM są dowodem na to, że oszczędzanie przez dodawanie spodobało się Polakom. Oferta dopasowana do oczekiwań odbiorców, jasne warunki, niewiele zmian są tym, co wyróżnia program smartDOM. Nie trzeba wcale co rok wywracać warunków programu do góry nogami, aby zdobywać kolejnych klientów.
Materiał powstał we współpracy z operatorem sieci Plus.
