Search for Extraterrestrial Intelligence to nazwa programu, który od wielu lat skupia się na poszukiwaniu inteligentnych cywilizacji pozaziemskich.
Eric Korpela z Uniwersytetu Kalifornijskiego, szef mniejszego programu SETI@home, wypowiedział się w kwestii niedawno wprowadoznych usprawnień. Korpela stwierdził, że obecnym priorytetem jest przesianie miliardów potencjalnych sygnałów pozaziemskich, które ochotnicy znaleźli na przestrzeni lat.
Teraz trzeba znaleźć wśród nich te, które faktycznie mają pozaziemskie pochodzenie. Problem polega na tym, że wiele sygnałów powstaje na naszej planecie, zakłócając poszukiwania. Istnieją jednak sposoby na odróżnienie ich od tych, które są najbardziej pożądane.
Czytaj też: W meteorycie po raz pierwszy odkryto białko pozaziemskiego pochodzenia
Co ciekawe Instytut SETI, który nie jest związany z SETI@home, zamierza wykorzystać najbardziej uniwersalny radioteleskop na świecie, Very Large Array (VLA), do dalszych poszukiwań. Instrument ten składa się z 27 anten, z czego każda ma średnicę wynoszącą 25 metrów. Aby ułatwić przetwarzanie zebranych danych, Instytut SETI pracuje nad interfejsem COSMIC. Ma on przetwarzać nawet 300GB informacji na sekundę.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News