Samochód BMW tylko raz wygrał w 24-godzinnym wyścigu La Mans i było to przed dwoma dekadami. Był ku temu jednak znakomity powód, bo wtedy na tor niemiecki koncern wypuścił V12 LMR wyprodukowany we współpracy z WilliamsF1 i będący typowym następcą po nieudanym BMW V12 LM z 1998 roku.
Czytaj też: Bugatti świętuje 110. urodziny hipersamochodem Centodieci
Sama nazwa tego samochodu może nam wiele powiedzieć na temat tego, co może je napędzać. Właśnie tak, zgadliście – BMW V12 LMR napędza wolnossący silnik z dwunastoma cylindrami ustawionymi w konfiguracji V, który ponadto może pochwalić się 6-litrową pojemnością. Był to dokładnie model BMW S70 V12, którego wersja trafiła również do McLarena F1.
Na wspomnianym wyścigu V12 LMR wyciągnęło maksymalnie prędkość 342 km/h, bo jednostka ta była w stanie wygenerować aż 580 koni mechanicznych. Powyżej z kolei możecie obejrzeć pokaz z tegorocznego zjazdu Rolex Monterey Motorsports z kierowcą Billem Auberlenem za kółkiem. Jak zapewne się spodziewacie, brzmi onieśmielająco.
Czytaj też: Systemem Keto wymienicie kluczyki samochodowe na smartfona
Źródło: Road and Track