Infiniti szykuje na imprezę Detroit Auto Show coś specjalnego, bo koncept elektrycznego samochodu, którego okrzyknął nazwą QX Inspiration. Ta odbędzie się już za tydzień i choć to tam poznamy wszystkie szczegóły, to już dziś możemy rzucić okiem na jego wygląd.
Projekt zdecydowanie nawiązuje do ujawnionego w ubiegłym roku Q Inspiration, co w szczególności widać przy cienkich reflektorach, niskiej linii dachu i naprawdę szerokiego frontu. Nie bez powodu pozbawiono go obowiązkowej w przypadku spalinowych silników kratki, ponieważ w wersji elektrycznej, ta służy wyłącznie wyglądowi, więc i tutaj Infiniti postawił na gładką i aerodynamiczną powierzchnię z wizualnymi dodatkami. Producent twierdzi również, że wnętrze SUVa QX Inspiration jest przestronne i „przypominające salon”, podczas gdy dbałość o szczegóły jest zgodna z „japońską zasadą gościnności omotenashi, tradycyjnymi technikami oraz elementami inspirowanymi subtelną japońską zmysłowością”. Szkoda tylko, że nie pokazał tego na zdjęciach.
Infinity nie tworzył tego modelu z myślą o największej aerodynamice, co widać m.in. na bokach. Tamtejsze załamanie mogłoby zostać wykończone w stylu czegoś znacznie gładszego, do czego zapewne dojdzie w przyszłych iteracjach, a może nawet konsumenckiej wersji? Jak to przy takich projektach bywa, nam pozostaje mieć nadzieję, że dla tego koncertu samochodowego QX Inspiration rzeczywiście będzie inspiracją na kolejne lata produkcji elektrycznych SUVów.
Czytaj też: Tesla przyjmuje zamówienia na Model 3 w Europie
Źródło: New Atlas
