Estoński startup technologiczny Robolab stworzył właśnie robota Yanu, który może napędzić strachu barmanom. Jest to tak naprawdę tylko ręka, która może robić dokładnie to, co robią osoby stające za barem.
Alan Adojaan, dyrektor generalny firmy Robolab, przez 15 lat prowadził nocne kluby i stwierdził, że ta praca jest ciągłym rozwiązywaniem problemów. Często brakuje barmanów i zdarzają się długie kolejki. Alan marzył o idealnym barze, który działa równie szybko co wpływają zamówienia i stąd przyszedł pomysł na Yanu. Robot może przyjmować płatności, nalewać napoje czy nawet robić drinki. Zastępuje on prawie w pełni barmana – brakuje możliwości porozmawiania z nim
Prototyp Yanu ma zadebiutować w najbliższych miesiącach a jego sprzedaż ma rozpocząć się w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Cena robota to 150 tysięcy dolarów więc ciekawe, jakie bary zdecydują się na jego zakup – prawdopodobnie taniej wyjdzie mimo wszystko zatrudnić więcej ludzi.
Źródło: https://www.digitaltrends.com/