Naukowcy z Waszyngtonu przenieśli właśnie robotykę medyczną na nowy poziom. Po raz pierwszy pokazali oni nadzorowanego, autonomicznego robota, który może wykonać operacje na tkankach miękkich u żywych świń. Jej wyniki są znacznie lepsze niż gdyby przeprowadzał ją chirurg własnymi rękoma a nawet wspierany przez robota. Maszyna nazywa się Smart Tissue Autonomous Robot (STAR).
Tkanka miękka łączy, wspiera oraz otacza organy i inne struktury ciała, takie jak skóra, ścięgna, tłuszcz, mięśnie, nerwy, naczynia krwionośne czy więzadła. W samych Stanach Zjednoczonych co roku wykonuje się ponad 44,5 miliona operacji tkanek łącznych.
Testy robota zawierały spójność rozstawienia szwów (co wpływ na gojenie się ran) oraz ilość ciśnienia, które połączone tkanki mogą wytrzymać zanim się rozerwą i nastąpi przeciek. Wraz ze STAR porównywana była laparoskopia, ręczna chirurgia oraz chirurgia wspierana robotami, np.: Da Vinci. W prawie wszystkich aspektach medycznych STAR poradził sobie lepiej. Miał on tylko jedną wadę- operacja znacznie się wydłuża, z 8 minut (pryz chirurgii ręcznej) nawet do 35 minut. Jednakże ciągle jest krótsza od laparoskopii. Operacja na tkankach miękkich jest ciężka, bowiem nie da się przewidzieć ich zachowania po dotknięciu. Jednakże dzięki obrazowaniu 3D oraz fluorescencyjnemu robot posiada submilimetrowe pozycjonowanie.
Zespół planuje teraz zmniejszyć używane przez robota narzędzia oraz poprawić technologię czujników, aby STAR mógł być stosowany w szerszym zakresie. Naukowcy mówią także, że niektóre z używanych w robocie technologii będą w praktyce klinicznej w ciągu najbliższych dwóch lat.
Źródło: http://www.medicalnewstoday.com/