Rosyjskie media państwowe poinformowały świat, że na Międzynarodową Stację Kosmiczną trafią dwa egzemplarze FEDOR. Jak możecie się spodziewać po tytule – tak, w grę wchodzą roboty.
Rosja nie jest tym samym specjalnie innowacyjna, bo w kosmos były już wysyłane inne roboty. Jednak para FEDOR (cóż za zbieg okoliczności!), będąca akronimem od słów Final Experimental Demonstration Object Research będzie miała specjalne zadanie. Oba roboty będą miały się bowiem stać częścią zespołu po raz pierwszy w historii. Ma im w tym pomóc ostatnio dodane algorytmy ludzkich działań. Tak się bowiem składa, że w myśl pierwotnego planu seria FEDOR jest przeznaczona do akcji ratunkowych. Astronautom na stacji pomogą w przenoszeniu ciężarów, ale firma chwali się jednocześnie tym, że mogą robić pompki, napędzać pojazd i… strzelać z broni palnej.
Cała akcja jest przeprowadzana przez przedsiębiorstwo Roskosmos, które planuje wystrzelenie pary FEDOR w sierpniu 2019 roku. Według rosyjskiego wicepremiera, Dmitrijego Rogozina nie ma to żadnego powiązania z „Terminatorem” (wbrew głosom na Twitterze), a akcja jest częścią wysiłku rządu na stworzenie znacznie praktyczniejszej sztucznej inteligencji. Z kolei NASA (pomimo posiadania specjalnego robota – Valkyrie) nie wspomina nic o podobnej akcji. Stworzyła go jednak właśnie z myślą o podbiciu kosmosu, gdzie wchodziłby do gry w nieprzyjaznych dla człowieka momentach.
Źródło: Eteknix