Anna Popowa, przedstawicielka rosyjskiego urzędu ds. zdrowia publicznego oświadczyła, że ludzie, którzy zamierzają przyjąć szczepionkę na koronawirusa, powinni przez 2 miesiące wstrzymywać się od picia alkoholu. Z kolei po wykonaniu zastrzyku abstynencja powinna trwać następne 42 dni.
Sputnik V została dopuszczona do awaryjnego użycia jeszcze przed zakończeniem trzeciej fazy badań klinicznych. Szczepienia z użyciem tego środka objęły m.in. pracowników służby zdrowia, nauczycieli i żołnierzy. Pomiędzy podaniem pierwszej i drugiej dawki ma minąć 21 dni.
Czytaj też: Reakcja alergiczna u zaszczepionych na koronawirusa. Brytyjskie władze ostrzegają
Czytaj też: Kiedy szczepionka na koronawirusa zaczyna działać?
Czytaj też: Szczepionka Moderna – co trzeba wiedzieć
Rosjanie nie kryją oburzenia słowami Popowej. Elena Kriven, mieszkanka Moskwy, stwierdziła, że stres związany z rezygnacją z napojów wyskokowych, zwłaszcza w okresie świątecznym, może być gorszy od skutków ubocznych związanych z wymieszaniem szczepionki z alkoholem.
Szczepionka na koronawirusa może niewłaściwie współgrać z alkoholem, dlatego należy ograniczyć jego spożycie
Rosyjska polityk ostrzega przed wpływem alkoholu na zmniejszenie zdolności organizmu do budowania odporności potrzebnej do walki z SARS-CoV-2. Z kolei Alexander Gintsburg, jeden z twórców Sputnik V, dodaje, że wcale nie ma konieczności pełnej i długotrwałej abstynencji.
Czytaj też: Jak ocenić skuteczność szczepionki na koronawirusa?
Czytaj też: Czy szczepienie na koronawirusa boli?
Czytaj też: Szczepionka Sputnik V – co warto o niej wiedzieć?
Jednocześnie Ginstsburg przyznał, iż kluczowe znaczenie będzie miało powstrzymanie się od picia alkoholu na trzy dni przed i po przyjęciu kolejnych dawek szczepionki. Zdaniem naukowca, taka rada odnosi się do wszystkich szczepionek na koronawirusa – nie tylko tej rosyjskiej.