Na południu Francji rozpoczęła się budowa obiektu o wartości wynoszącej niemal 90 mld złotych. Biorąc pod uwagę fakt, iż synteza jądrowa może być źródłem czystej, nielimitowanej energii, takie przedsięwzięcie powinno budzić zainteresowanie.
Iter to współpraca Chin, krajów Unii Europejskiej oraz Indii, Japonii, Korei Południowej, Rosji i USA. Wszyscy ci uczestnicy dofinansowali realizację opisywanego projektu. Synteza jądrowa, w odróżnieniu od rozszczepiania charakterystycznego dla elektrowni atomowych, polega na połączeniu dwóch lekkich pierwiastków w celu uzyskania jednego – cięższego.
Czytaj też: Hyundai i20 N nagrany na Nurburgring podczas testów
I choć nie ma podstaw by sądzić, że budowla nie zostanie zrealizowana, to trudno oczekiwać, iż eksploatacja reaktora zapewni korzyści materialne. Warto podkreślić, iż Wielka Brytania – choć jest członkiem projektu Iter 0 to ma zamiar z niego zrezygnować, co wiąże się z zamieszaniem wywołanym Brexitem.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
Plan zaproponowany przez twórców projektu obejmuje eksperymenty z deuterem i trytem, które miałyby się odbyć w przyszłym roku. Oba te izotopy wodoru z czasem zasilą reakcje zachodzące wewnątrz Itera. Sami zainteresowani dodali, iż mają nadzieję zobaczyć plazmę po raz pierwszy od pięciu lat. Prawdopodobnie utrzyma się ona przez przez ułamek sakundy.
Czytaj też: Gracz dosłownie przeszedł Wiedźmina 3 na bieżni