Ekspedycyjny samochód kempingowy praktycznie zawsze jest w pewnym stopniu kawałem solidnej technologii. Ma bowiem nie tylko pozwolić kierowcy na podbicie możliwie każdego terenu, ale też zapewnienie mu zakwaterowania w stosunkowo wysokim komforcie. Oczywiście nie mogliśmy tego sprawdzić w praktyce, ale wygląda na to, że Temet 3600 poradzi sobie z tym zadaniem.
Czytaj też: Jeep Wrangler Rubicon z silnikiem Dodge i napędem 6×6
Nie bije jednak rekordów, bo tak naprawdę jest to „zwinny Action Mobil”, który swoimi 6800 kilogramami i 3,5-metrowej wysokości powinien wcisnąć się w wiele przesmyków, czy nawet pokonać stromizny. O to z kolei ma zadbać baza Unimog z silnikiem o mocy 276 koni mechanicznych, które muszą poradzić sobie z 6,3-metrową przyczepą. Pomimo dosyć kompaktowych rozmiarów, ta jest całkiem dobrze wyposażona, a mowa o kuchni naprzeciwko jadalni z kuchenką gazową, piekarnikiem, dużym zlewem oraz lodówką.
Kwestię sypialnianą rozwiązano dosyć tradycyjnie, czyli sprowadzając łóżko do półki na tylnej ścianie dla dwóch osób. Po jej rozłożeniu odcinamy dostęp do kuchni i jadalni, więc wiele to mówi. Całość dopełnia niewielka łazienka z toaletą i prysznicem, klimatyzator o mocy 2,4 kW, system grzewczy o mocy 5 kW, bateria 200 Ah zasilana przez panele fotowolatniczne o mocy 440 W na dachu, 200-litrowy zbiornik na świeżą wodę oraz meble z naturalnego drewna.
Chociaż oficjalnych informacji na temat ceny nie dostaliśmy, to te wątpliwe źródła wspominają o cenie 360000 euro.
Czytaj też: Oto oficjalnie najszybszy traktor na świecie
Źródło: New Atlas
