Na początku tego roku firma Stratolaunch Systems zapowiedziała sprawdzenie swoich latających taksówek. Chodzi o rewolucyjne samoloty, które mają pełnić rolę jednostek wynoszących ładunki na orbitę. Podczas decydujących testów maszyna osiągnęła prędkość 145 kilometrów na godzinę. Miało to miejsce zaledwie kilka dni po śmierci założyciela Stratolaunch Systems.
Dwusilnikowy Stratolaunch znajdował się w fazie projektowania od 2011 roku. Ma on być pierwszym komercyjnym pojazdem kosmicznym zdolnym do wysyłania na orbitę okołoziemską różnorakich ładunków. Samolot opuścił hangar na początku 2017 roku, podczas gdy w tym roku przeprowadził udany start na pasie w Kalifornii. Początkowo osiągane przez niego prędkości nie robiły większego wrażenia, jednak ostatnio udało się osiągnąć niemal 150 km/h.
Na udostępnionym niedawno filmie możemy zobaczyć pojazd w akcji. Niestety materiał przedstawia jedynie prędkość rzędu 128km/h, lecz jego autorzy zapewniają, iż w kolejnych próbach osiągnęli lepsze rezultaty. Pierwszy poważny lot miałby się odbyć w ciągu najbliższych 12 do 18 miesięcy.
Co ciekawe, te niezwykle ważne próby odbyły się kilka dni po śmierci Paula Allena, założyciela Stratolaunch Systems. Mężczyzna był również współzałożycielem Microsoftu. Jego lotnicze aspiracje przejawiały się już w dzieciństwie, dlatego trzeba przyznać, tego typu osiągnięcia mogą być najlepszym ukoronowaniem jego owocnej kariery.
[Źródło: newatlas.com; grafika: Stratolaunch]
Czytaj też: Pierwsze testy autonomicznego samolotu ApusDuo