SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan to następcy jednych z częściej kupowanych chłodzeń na rynku. Jak nowe wersje wypadają w testach?
Akcesoria SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan
Oba modele mają prawie identyczne dodatki. Znajdziemy więc instrukcję, zestaw montażowy, pastę Pactum-PT3 oraz wentylator (lub 2 sztuki w przypadku Dual Fan). Sam montaż trochę wydaje się przekombinowany. Nie jest on ciężki, ale w przypadku Intela mogą denerwować literki na backplate, który swoją drogą jest plastikowy – przy pierwszym montażu trzeba to dokładnie ogarnąć. Natomiast zaznaczam, że jest to tylko szczegół. Co ciekawe na chłodzenie udzielana jest aż 6-letnia gwarancja producenta.
Specyfikacja SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan
Oba chłodzenia mają tylko jedną różnicę – jest nim ilość wentylatorów. Poza tym są dokładnie takie same. Nie mają one podświetlenia RGB, ale na pewno plusem jest górna czarna nakładka. Dzięki temu nie będzie widać w obudowie końcówek ciepłowodów. Te sa widoczne pod kątem, ale po montażu nikt nie zwróci na to uwagi. W obudowie z oknem całość nie będzie się niczym wyróżniała, ale też nie będzie źle wyglądała.
Radiator ma wymiary 127 mm x 102 mm x 155 mm, więc bez problemów zmieści się w większości obudów. Nie powinien też nachodzić na pamięci RAM. Ma on cztery 6 mm ciepłowody, które bezpośrednio dotykają procesora. Są one miedziane i producent nie zdecydował się na ich poniklowanie, natomiast i tak powinno ich widać w obudowie z oknem. Radiator ma też 56 finów.
Czytaj też: Test chłodzenia Deepcool AS500
W zestawie znajdziemy jeden albo dwa wentylatory Fluctus 120 PWM. Oaprte są one o łożysko FDB a żywotność wynosi 100 tysięcy godzin. Maksymalne obroty to 1800 RPM. Tutaj producent nie podaje dokładnego przepływu powietrza, ciśnienia ani głośności. Wszystkie te parametry maja jednak być bardzo dobre. Wentylator ma łopatki ze specjalnymi nacięciami, które mają pozytywnie wpływać na jego działanie. Nie zabrakło tez gumowych nakładek w miejscu mocowania. SIlentiumPC wspomina też o czasowym wyłączeniu śmigieł przy niskim obciążeniu. Wentylatory mają złącza 4 pin PWM męskie i żeńskie – bez problemów połączycie kilka śmigieł.
Warto też wspomnieć o technologii Synergy Cooling. Dopasowany do wentylatorów radiator ma specjalny kształt i odpowiednią gęstość upakowania finów, co ma dodatkowo poprawiać działanie chłodzenia.
Testy SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan
Oba modele świetnie wypadły w testach. Wyniki są znakomite i tylko niewiele niższe od Grandisa 3. Na maksymalnych obrotach chłodzenia nawet zapewnią możliwość OC i5-10600K. Bez podkręcania już na 800 RPM można mówić o stabilnej pracy przy zachowaniu odpowiednich temperatur. Model Dual Fan z dodatkowym śmigieł zapewnia też o 1-2°C mniej w zależności od obrotów. Warto też zwrócić uwagę, że obie konstrukcje bez problemów pokonują konkurencję od SilverStone.
Fera 5 jest niesłyszalna na najniższych obrotach, bardzo cicha na 1200 RPM i dopiero na 1800 RPM tak naprawdę ją usłyszycie. Model Dual Fan jest również niesłyszalny na 800 RPM, cichy na 1200 RPM i robi się głośny dopiero na maksymalnych obrotach. Pod tym względem oba modele również wypadają bardzo dobrze.
Czytaj też: Test chłodzenia XPG Levante 360
Podsumowanie testu SilentiumPC Fera 5 i Fera 5 Dual Fan
SilentiumPC Fera 5 powinien kosztować ok. 119 zł, a Fera 5 Dual Fan ok 149 zł. Oba modele są świetnymi propozycjami i bez wątpienia ponownie staną się hitem sprzedażowym. Producent musi też być dosyć pewny chłodzeń, skoro daje na nie aż 6 lat gwarancji.
W swojej cenie Fera 5 zapewnia bardzo dobrą wydajność. Dodatkowy wentylator w wersji Dual Fan jeszcze poprawia tę sytuację o 1-2°C. Wyniki może i znajdują się na spodzie rankingu, ale zbyt dużo tańszych chłodzeń ostatnio nie miałem do testów. Warto więc tutaj zwrócić uwagę na równice w stosunku do Grandisa 3, które są mniejsze od spodziewanych. Chłodzenia bez problemu radzą sobie też z konkurencją od SilverStone. Co więcej nowe wentylator naprawdę cicho działają. Tak naprawdę usłyszycie je jedynie na maksymalnych obrotach i to w przypadku wersji Dual Fan. Przy modelu z jednym wentylatorem może wtedy nie ma ciszy, ale jest całkowicie akceptowalnie w szczególności jak na 1800 RPM.
SilentiumPC bez wątpienia po raz kolejny stworzył świetne chłodzenia, które w swoich cenach będą jednymi z najlepszych wyborów na rynku. Firma poprawiła też ich wygląd (zamiast czapeczek na zakończenia ciepłowodów jest górna czarna nakładka) oraz nie mam żadnych uwag do jakości wykonania. Całość sprawia, w tych kwotach przez długi czas ciężko będzie znaleźć coś ciekawszego. Mam też nadzieję, że niedługo na rynek trafią nowe edycje Grandisa czy Fortisa, które wykorzystają choćby nowe wentylatory.
Zdjęcia wykonałem za pomocą smartfona Oppo Reno 2.
