2l/Borisov to kometa międzygwiezdna, która odwiedziła Układ Słoneczny. Odkryto ją 30 sierpnia 2019 roku, a kolejne zdjęcia budziły poruszenie, ponieważ był to jeden z pierwszych tego typu obiektów zaobserwowanych przez astronomów.
Najnowsze obrazy, uchwycone przez Kosmiczny Teleskop Hubble’a w dniach 28 i 30 marca, sugerują, że kometa rozpadła się na co najmniej dwie części. Przesłanki ku temu pojawiły się już 23 marca, choć wtedy jądro tego obiektu znajdowało się w całości.
Jednocześnie nie ma pewności, czy faktycznie doszło do podziału. Jeśli tak, to 2l/Borisov raczej nie zmniejszyła się w znaczący sposób. David Jewitt z UCLA szacuje, że masa obserwowanej komety spadła o 0,1 do 1%. Naukowiec porównał to do lusterka odpadającego od samochodu.
Czytaj też: Przelatująca kometa nagle stała się niezwykle jasna
Co ciekawe, jeszcze przed tym wydarzeniem badacze sugerowali się dwoma modelami zakładającymi, że wkrótce może dojść do rozpadu 2l/Borisov. Zjawisko miałoby się wiązać z nagrzaniem komety na skutek zbliżenia do Słońca. W pierwszym przypadku efektem byłoby szybkie wirowanie, a w drugim – wzrost ciśnienia wewnątrz obiektu. Rezultat w obu scenariuszach byłby jednak taki sam. Istnieje również możliwość, że doszło do zderzenia 2l/Borisov z innym obiektem, choć eksperci sugerują, iż to bardzo mało prawdopodobne.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
