Firma Insta360 zaprezentowała właśnie swój zupełnie nowy model sportowej kamery, a raczej kamerki, którą reklamuje pod nazwą Insta360 GO. W niej upakowano kawał świetnej technologii przy zachowaniu zadziwiająco niskich rozmiarów.
Czytaj też: Huawei Mate 30 bez usług Google Play
Pod kątem stricte fizycznym Insta360 Go waży 18,3 gramów, jest wystarczająco wodoodporna, aby wytrzymać chwilowe zanurzenia się pod wodą i mierzy jedynie 50 mm długości. Jest więc tak mały, że prędzej zgubicie ją, niż ktoś zauważy, że przyczepiliście go na magnetycznym klipsie.
Tak niewielkie rozmiary nie przeszkodziły twórcom we wciśnięciu do Insta360 GO matrycy o rozdzielczości 4040 x 3040 pikseli, sześcioosiowego żyroskopu i pakietu akcelerometrów. Więcej do nagrywania swoich sportowych wyczynów nie trzeba, choć system zarządzający tym zestawem jest dosyć niewydajny i oferuje nagrywanie w Full HD przy 25 FPS i 1600 x 900 przy 30 FPS. Oczywiście źle nie jest, jak na coś tak małego, ale warto zaznaczyć, że Insta360 Go oferuje nagrywanie maksymalnie 30-sekundowych klipów, a nie kilkudziesięcio-minutowych nagrań.
W zestawie znajdziemy dwa uchwyty na Insta360 GO, etui z funkcją ładowania, kamerkę oraz klips na nią. Czas nagrywania na jednym ładowaniu może trwać od 30 minut przy stabilizacji i wszystkich wodotryskach, a pieczę nad funkcjonalnością kamerki stanowi aplikacja na telefon. Cena wynosi z kolei 199 dolców.
Czytaj też: 1080p / 60 fps – miły dodatek czy niezbędny standard?
Źródło: New Atlas
