Spotify to niezwykle popularny serwis muzyczny, który już niedługo umożliwi nam rozmowy na czatach głosowych. Ogłoszono bowiem Spotify Greenroom, czyli najzwyczajniej w świecie odpowiedź na Clubhouse i Twitter Spaces.
Czym będzie Spotify Greenroom?
Szwedzi wciąż rozwijają swój serwis oferując coraz to nowe funkcjonalności. Dzięki nim łatwiej odkrywamy nowe utwory i zespoły czy też nowych twórców podcastów. Tym razem jednak Spotify Greenroom nie będzie udoskonaleniem w tym temacie, a zupełnie nową aplikacją. Jej działanie będzie właściwie opierać się na takich samych założeniach co Clubhouse i powstałe jakiś czas temu Twitter Spaces. Chodzi o możliwość prowadzenia rozmów na żywo (tylko audio) w różnych tematycznych pokojach.
Czytaj też: Huawei wprowadza na rynek nowe urządzenia – Watch 3, FreeBuds 4 i MateBook 14 2021
Wystarczy, że stworzymy pokój o zaprosimy innych do rozmowy na przeróżne tematy, choć głównie typowane są tematy muzyczne, sportowe czy kulturalne. Jednak to twórca pokoju decyduje o czym, kto i kiedy mówi. Dla łatwiejszej nawigacji nterfejs bardzo przypomina ten z głównej aplikacji. Brzmi ciekawie, ale czy Spotify Greenroom zaoferuje coś poza tym? Na pewno możliwość rozmów z ulubionymi twórcami.
Dodatkowo dla twórców przygotowano też Spotify Creator Fund, które zostanie uruchomione latem. Pozwoli im to na zarabianie na swojej twórczości. Spotify obiecuje również, że Greenroom będzie cały czas ulepszany pod kątem potrzeb użytkowników i twórców.
Czytaj też: Mocarna Motorola defy powraca! Znamy jej specyfikację
Apka dostępna jest dla użytkowników iOS i Androida w 135 krajach, w których jest też dostępny serwis muzyczny. Na razie jednak tylko w języku angielskim. Co ciekawe, do Greenroomu można logować się za pomocą konta Spotify, ale osoby chcące zachować prywatność dostaną do zaakceptowania warunki, które im na to pozwolą.
