Star Wars Jedi Fallen Order na PS5 i XS nie jest niczym nowym. Dlaczego więc w sieci pojawiły się informacje o kolejnej wersji nextgenowej?
Nietypowa sytuacja. Star Wars Jedi Fallen Order już kilka tygodni temu otrzymało łatkę, która ulepszała grę do wersji nextgenowej. Tytuł działa na nowych konsolach w 4K oraz 60 klatkach na sekundę i… wszyscy już by o tym zapomnieli, gdyby nie niemiecka organizacja USK.
Czytaj też: Returnal na PS5 z mechaniką z Dark Souls
Star Wars Jedi Fallen Order na PS5 i XS. Znowu?
Czym jest USK? Jest to, uwaga… Unterhaltungssoftware Selbstkontrolle. Mówiąc prościej – odpowiednik funkcjonującego w naszym kraju PEGI. USK ocenia zatem gry pod kątem kwalifikacji wiekowej odbiorcy.
Czytaj też: Porównanie Dying Light 2 ujawnia zmiany w produkcji
Nagłe pojawienie się tytułu w bazie USK jest zaskakujące, biorąc pod uwagę fakt, że gra już dawno miała swoją premierę, a łatka dla nextgenów również nie jest czymś nowym.
O co zatem może chodzić? Wszystko wskazuje na to, że kolekcjonerzy pudełkowych gier się ucieszą. Wychodzi bowiem na to, że Electronic Arts zamierza po prostu wydać pudełkowe wydanie gry, które zadziała już tylko na nextgenach. Jeśli jednak dopiero zamierzacie kupić grę, to pamiętajcie, że na pewno taniej będzie kupić edycję na PS4 i Xbox One.
