Stranger Things to jeden z najpopularniejszych seriali Netflixa. Historia osadzona w latach 80’ przedstawia grupę dzieciaków walczących z ponadnaturalnym zagrożeniem. Trzy pierwsze sezony cieszyły się ogromną popularnością, więc nic dziwnego, że fani z niecierpliwością czekają na kolejną odsłonę.
Do tej pory Netflix udostępnił tylko krótką zapowiedź ujawniającą, że czwarty sezon Stranger Things zabierze nas poza Hwakins. Wskazywało na to zakończenie poprzedniej odsłony, kiedy Joyce, Jonathan, Will i Eleven opuszczają miasteczko. Daje to ogromne pole do popisu, podobnie jak zniknięcie Hoppera. Wielu fanów nadal nie wierzy, że ten bohater zginął.
Według najnowszych doniesień nowy sezon ma liczyć 8 odcinków, czyli tyle samo, co w pierwszym i trzecim sezonie. Niestety, wszystko wskazuje na to, że ulubieni bohaterowie nie powrócą szybciej, niż końcem lata 2020 roku. Nie są to jeszcze potwierdzone przez Netflix informacje, więc data premiery może jeszcze ulec zmianie i miejmy nadzieję, że na szybszą.
Jeśli jeszcze ktoś z was nie widział zapowiedzi Stranger Things 4, to możecie ją zobaczyć tutaj.
