Wygląda na to, że posiadacze iPhone w USA mogą już na dobre odetchnąć i zmazać sprzed oczu koszmar czekania w oficjalnych serwisach Apple na naprawę smartfona. Koniec z utratą gwarancji po ingerencji w sprzęt! Teraz gigant ze Stanów Zjednoczonych postanowił, że każdy chętny na współpracę sklep będzie mógł w pełni „legalnie” pozyskiwać części do iPhone z oficjalnego źródła i naprawiać je tak, jak specjaliści.
Czytaj też: Huawei Mate 30 bez usług Google Play
Apple otworzyło taką możliwość dla sklepów zapewne z dwóch powodów – ciągle rozwijającemu się sektorowi tego typu napraw oraz tłoku w ich serwisach. Teraz więc firma wyciąga rękę zarówno do tych dużych, jak i tych małych sklepów naprawczych, zapraszając ich do uzyskania specjalnego certyfikatu. Ten proces ogranicza się jednak do wysłania jednego z pracowników na szkolenie.
Dzięki niemu sklepy będą miały dostęp do oryginalnych i przetestowanych części do smartfonów prosto od Apple. Otwiera to więc również drogę do naprawy tych smartfonów, które utraciły gwarancję, ale z drugiej strony możemy się spodziewać, że naprawy modeli przez certyfikowanego pracownika i z użyciem oryginalnych części będzie równie drogie, co wycieczka do oficjalnego sklepu Apple.
Niestety kwestia obecności tego programu na terenie Polski jest nieznana.
Czytaj też: Google Pixel 4 na kolejnych zdjęciach
Źródło: Popular Mechanics