Reklama
aplikuj.pl

Systemy bezpieczeństwa Volvo, czyli jak szwedzka marka dba o bezpieczeństwo?

Volvo to nie tylko ponadczasowy design, Volvo to nie tylko oszczędne silniki spalinowe i wydajne hybrydy oraz wersje elektryczne. Volvo to także (a może przede wszystkim?) znakomicie dopracowane systemy bezpieczeństwa i wspomagania kierowcy. No, ale tradycja zobowiązuje, bo od marki, która opatentowała m.in. trzypunktowy pas bezpieczeństwa, chyba można wymagać więcej niż od innych? Można. A nawet – należy. Oto więc krótki przegląd systemów i rozwiązań dostępnych obecnie w Volvo. A trochę ich jest.

Samochody Volvo cieszą się w Polsce wielką popularnością. Rekordy w segmencie bije m.in. XC60, które – tak jak i zresztą inne modele marki – jest świetną alternatywą dla niemieckich aut klasy premium. Nie każdy przecież musi chcieć na masce cztery pierścienie, gwiazdę lub niebieską szachownicę, prawda? Prawda. No a Volvo pod wieloma względami wielkiej niemieckiej trójce wcale nie ustępuje, natomiast w kwestii bezpieczeństwa i systemów wspomagających to właśnie szwedzka marka od lat wyznacza standardy. I to coraz wyższe.

Asystenci bezpieczeństwa w Volvo

Klienci decydujący się na zakup Volvo mogą więc liczyć na całą armię zaawansowanych asystentów. W zależności od modelu i wersji dostępne są więc np. lidar, układ zapobiegający kolizjom oraz dobrze znany miłośnikom marki układ BLIS. Bez dwóch zdań – trochę tego jest, a poniżej omawiamy najważniejsze systemy bezpieczeństwa dostępne obecnie w samochodach marki Volvo.

Na początek – wspomniany już lidar (od ang. od wyrażenia: light detection and ranging). A co to w ogóle jest? W skrócie – chodzi o urządzenie, które określa odległość poprzez skierowanie (światła) lasera na obiekt lub powierzchnię i pomiar czasu, w jakim odbite światło wraca do odbiornika. Lidar może działać w stałym kierunku (np. pionowo) lub skanować w wielu kierunkach, łącząc techniki skanowania laserowego i trójwymiarowego. Urządzenie wyróżnia się maksymalną szybkością i precyzją działania, co z kolei bezpośrednio przekłada się na wzrost poziomu bezpieczeństwa.

Zero kolizji

Volvo – kierując się wizją „Zero kolizji” – po raz pierwszy wprowadziło lidar oraz superkomputer oparty na sztucznej inteligencji jako standard w elektrycznym modelu EX90, ale stopniowo takie udogodnienia trafiać będą i do pozostałych aut w gamie. Dzięki aktualizacjom „over-the-air” (OTA) producent jest w stanie na bieżąco udoskonalać działanie systemów oraz stopniowo wprowadzać autonomiczną jazdę bez nadzoru.

Z kolei system rozpoznawania kondycji i zachowania kierowcy składa się z dwóch kamer i potrafi wykryć, gdy kierowca jest rozproszony, senny lub nawet – pod wpływem alkoholu. W takiej sytuacji aktywuje ochronną „tarczę” i podejmuje odpowiednie działania. Czyli zmniejsza prędkość, zwiększa moc hamowania, a w razie potrzeby – doprowadza do całkowitego zatrzymania pojazdu.

Kolejna ważna sprawa to układ run-off road mitigation. Bo gdy przekroczysz linię wyznaczającą krawędź jezdni przy prędkości od 65 km/h do 140 km/h, to system pomoże ci skorygować tor jazdy. I auto bezpiecznie wróci na drogę. Elektronika może również sama wyhamować auto, gdy stwierdzi, że sama korekcja toru jazdy to jednak za mało.

Układ utrzymania pasa ruchu sprawia natomiast, że samochód delikatnie poprawi za Ciebie tor jazdy i pomoże wrócić na właściwy pas, jeśli zaczniesz przekraczać linię bez włączonego kierunkowskazu. W razie potrzeby otrzymasz również ostrzeżenie w postaci wibracji na kierownicy.

No dobrze, a co z unikaniem kolizji? Spokojnie, Volvo zadbało i o to. Inteligentne systemy pomagają uniknąć wypadku lub zminimalizować ryzyko kolizji z innymi pojazdami, pieszymi i rowerzystami. Auto emituje sygnały dźwiękowe i wizualne, w razie potrzeby wdraża tzw. pulsacyjne hamowanie. Jeśli natomiast elektronika uzna, że kolizja jest nieuchronna, to auto uruchomi awaryjne hamowanie.

Perełka w zakresie bezpieczeństwa

Warto też pamiętać o tym, że wszystkie nowe samochody Volvo – wyprzedzając planowane przez europejskie organy regulacje – mają prędkość elektronicznie ograniczoną do 180 km/h, a elektroniczny kluczyk posiada funkcję, dzięki której można zaprogramować jeszcze niższą prędkość maksymalną. Przydatne np. wtedy, gdy. pożyczasz samochód jakiemuś młodemu i jeszcze nieprzesadnie mocno doświadczonemu kierowcy.

Kolejna perełka w kwestii systemów bezpieczeństwa Volvo to układ ostrzegający o obiektach zbliżających się z boku. Sprawdza się zwłaszcza wtedy, gdy tyłem opuszczamy miejsce parkingowe i mamy mocno ograniczoną widoczność – układ wykryje np. szybko zbliżającego się rowerzystę.

Już od przeszło 20 lat Volvo wyposaża swoje auta w układ BLIS – gdy inny pojazd znajdzie się w martwym polu lub szybko zbliża się którymś z sąsiednich pasów, to system BLIS ostrzeże cię za pomocą sygnału świetlnego w lewym lub prawym lusterku bocznym. Oraz – jeśli okaże się to konieczne – skoryguje tor jazdy i pomoże utrzymać się na właściwym pasie.

Volvo ma w zanadrzu też coś dla tych, którzy regularnie przewożą swoim autem małe dzieci i (lub) zwierzęta. Otóż dzięki radarom obejmującym całą kabinę elektronika pomaga zapobiec przypadkowemu pozostawieniu dziecka lub zwierzęcia w samochodzie.

Na koniec – dobra widoczność. Zestaw kamer dających obraz 360 stopni to cztery kamery o wysokiej rozdzielczości, które zapewniają widok z lotu ptaka, dzięki czemu możesz wjechać lub wyjechać z ciasnego miejsca parkingowego z pełnym spokojem.

W najnowszych modelach (m.in. ES90) Volvo stawia też na najnowocześniejszą technologię oświetlenia. Lampy High-Definition dostały moduły o rozdzielczości 20 000 pikseli każda – dzięki temu natychmiast dostosowują strumień światła do aktualnych warunków. To nie tylko ogranicza powstawanie odblasków, ale i eliminuje ryzyko oślepiania innych kierowców. Reflektory HD mogą jednocześnie reagować na pięć pojazdów i trzy obiekty.

Artykuł gościnny.