Reklama
aplikuj.pl

Sztuczna inteligencja GoldenEye była tak dobra, że Valve musiało poprawiać Half-Life’a

Sztuczna inteligencja GoldenEye zmieniła legendę gier. Jak do tego doszło?

W jaki sposób sztuczna inteligencja w GoldenEye była tak dopracowana? W końcu Nintendo 64 zdawało się nie posiadać takiej mocy i pamięci, aby przygotować tak skomplikowane zachowania. Okazuje się, że twórcy w sprytny sposób poradzili sobie z tym problemem. Najpierw przygotowano kilka zachowań SI, a następnie wokół nich zbudowano całą grę. Nie na odwrót.

Czytaj też: Ubisoft wlepia bany za nieodpowiednie questy społeczności Assassin’s Creed Odsyssey

Reakcja branży na tak dopracowany system była znacząca. Okazuje się, że gdy deweloperzy Valve zobaczyli, jak ich Half-Life odstaje od konkurencji, to powrócili do pracy nad sztuczną inteligencją. Dzięki temu Half-Life również mógł się pochwalić tym elementem, który został przygotowany wzorowo. Nie byłoby jednak tego bez Jamesa Bonda.

Czytaj też: Twórcy Factorio skorzystali z oferty zwrotu G2A

Źródło: kotaku.com