Zaledwie kilka dni przed upragnionym rozpoczęciem przez Teslę dostaw elektrycznych ciągników siodłowych Sami do klientów, Elon Musk dumnie poinformował, że ten innowacyjny pojazd pomyślnie zakończył kluczową podróż.
Wieloletnie oczekiwania wreszcie dały owoc. Tesla Semi zaliczyła kluczową podróż i wkrótce trafi do klientów
Tesla Semi w ostatnim czasie miała ukończyć 800-kilometrową jazdę, przewożąc 36740 kilogramowy ładunek, a więc prawie 100% jej masy całkowitej. Niestety danych na temat podróży nie dostaliśmy, ale firma twierdziła w innych zapowiedziach, że Semi zużywa średnio mniej niż 1,24 kWh/km energii. Dlatego też oczekuje się, że ten ciągnik elektryczny znacząco wpłynie na sektor transportowy dzięki swojej pojemności i znacznie niższym kosztom operacyjnym.
Czytaj też: Jak wyglądał wczesny wszechświat? Świeże spojrzenie dostarcza nowych informacji
Obecnie Tesla Semi jest produkowana w Reno w Nevadzie, a firma ma plany zwiększenia produkcji do 50000 sztuk rocznie do końca 2024 roku. Ze średnią dzienną produkcją na poziomie ponad 100 samochodów, Tesla może tym samym znaleźć się w czołówce producentów takich ciężarówek.