Banalna konfiguracja
Konfiguracja Logitech Craft przebiega bardzo sprawnie. Na dobrą sprawę wystarczy tylko sparować ją z docelowym urządzeniem za pomocą Bluetooth lub wykorzystać do tego dołączany adapter.
Po połączeniu system powinien nam zasugerować (ok, na pewno Windows 10 sugeruje) instalację dodatkowego oprogramowania klawiatury, co warto zrobić.
Logitech Craft może pracować jednocześnie z trzema różnymi urządzeniami w tym samym czasie. Pomiędzy nimi przełączamy się za dedykowanych, oznaczonych cyframi przycisków. Możemy więc bez problemu połączyć klawiaturę z komputerem stacjonarnym, laptopem i smartfonem lub tabletem.
Idealna klawiatura do pisania
Jestem zwolennikiem płaskich klawiatur, ale z wyraźnym skokiem. Dlatego też nie do końca przepadam za mechanicznymi przyciskami, które dodatkowo są dla mnie za głośne. Nawet z dodatkiem o-ringów.
Logitech Craft idealnie wpasował się w moje wymagania. Przyciski są niskoprofilowe, ale mają dosyć spory i bardzo wyraźny skok. Wciskają się z lekkim oporem i bardzo przyjemnie, dosyć mocno sprężynują. Na tyle, że pisanie daje ogromną satysfakcję, ale nie męczy palców. Całości towarzyszy ciepłe i niezbyt głośne klikanie.
Na początku myślałem, że brak podkładki pod nadgarstki będzie stanowił problem. Mając za sobą trzy operacje ręki, spowodowane głównie pisaniem na komputerze, korzystanie z klawiatury innej niż w laptopie bez podkładki nie wchodzi w grę. Craft jest jednak bardzo niską klawiaturą, przez co podkładka jest od niej zazwyczaj znacznie wyższa. Co powoduje dyskomfort. Dlatego też można z niej bardzo wygodnie korzystać bez dodatkowych podkładek i nawet po kilku godzinach nie będziemy odczuwać zmęczenia nadgarstków.
Warto tutaj też wspomnieć o podświetleniu. Podobnie jak w wielu laptopach, automatycznie przygasa po kilku sekundach bezczynności. Podświetla się w monecie dotknięcia klawiatury. Niekoniecznie musi to być wciśnięcie przycisku, wystarczy samo dotknięcie obudowy.
Przyciski dodatkowe? (prawie) Nie stwierdzono
Klawiatura Logitech Craft ma bardzo klasyczny układ przycisków. W zasadzie jedyne, co mogłoby niektórym nie pasować to skrócony lewy Shift.
Większość domyślnych skrótów została przypisana, podobnie jak choćby w laptopach, do przycisków F1-F12. Mamy tu np. powrót do pulpitu, wywołanie paska zadań lub regulację głośności i jasności.
Przyciski Scroll Lock i Print Screen zostały przesunięte nad blok numeryczny, a w ich miejscu znalazłby się wspomniane wcześniej przyciski do przełączania się pomiędzy sparowanymi urządzeniami.
Ciekawie rozwiązano też przycisk Windows. Jako, że Craft to klawiatura przeznaczona dla różnych systemów, zamiast logo Windowsa pojawił się napis Start, który w systemie Microsoftu spełnia tę samą funkcję.
Są to oczywiście funkcje domyślne, bo jak zaraz się przekonacie, wszystkie można dowolne zmodyfikować.