Testy laptopów to kolejne artykuły, które zaczną pojawiać się na łamach WhatNext. Zaczynamy od gamingowej propozycji od Acera – Predator Helios 300. Czy jest to laptop, na którego warto wydać ponad 6000 zł?
Opakowanie jest całe czarne i w sumie nie posiada niczego ciekawego. Wraz z laptopem otrzymujemy dwie instrukcje oraz zasilacz z kablem zasilającym. Ten jest produkcji Delta Electronics i jest to model ADP-180MB K. Może on dostarczyć 180 W i pracuje z napięciami wchodzącymi od 100 V do 240 V i częstotliwościami od 50 Hz do 60 Hz.
Helios 300 ma wymiary 29 mm (wysokość) x 432,2 mm (szerokość) x 289,9 mm (głębokość) i waży około 3 kg. Jest to więc dosyć ciężka i duża konstrukcja – mogą być problemy z jej przenoszeniem. Laptop wygląda znakomicie. Na pokrywie znajduje się logo Predator a całość jest czarna z czerwonymi wstawkami. Żadna z części obudowy nie jest podświetlana co powinno zadowolić część osób. Obudowa wykonana jest z aluminium oraz tworzywa sztucznego. Sprawia to niestety, że w szczególności jej czarne części są dosyć podatne na odciski palców. Natomiast sama jakość wykonania jest bardzo dobra – wszystko jest dobrze spasowane oraz nic nie trzeszczy podczas naciskania czy poruszania. Helios 300 stoi na czterech gumowych nóżkach, które skutecznie powstrzymują przed przypadkowym poruszeniem laptopa. Na dole znajdują się także dwie pokrywy, które ułatwiają dostęp do pamięci RAM oraz dysku 2,5 cala (o ile jest on zamontowany). Ramka wokół ekranu jest dosyć gruba, co osobiście mi trochę przeszkadza – może to po prostu kwestia przyzwyczajenia. Złącza znajdują się po prawej i lewej stronie konstrukcji. Po prawej stronie znajduje się wejście zasilające, dwie diody informujące o pracy komputera, dwa gniazda USB 2.0 oraz gniazdo audio. Po lewej stronie umieszczona została blokada Kensington, gniazdo Type-C USB, wyjście HDMI, gniazdo USB 3.0 oraz czytnik kart pamięci. Dziwi mnie, że ciągle w laptopach pojawiają się jeszcze gniazda USB 2.0 – powinny być tylko te nowej generacji. Jednakże nie jest to przypadłość tylko tej konstrukcji.
W notebooku została zastosowana pełnowymiarowa klawiatura. Osoby często korzystające z dodatku numerycznego powinny być zadowolone. Na bloku głównym specjalnie oznaczone zostały klawisze WSAD – jest to ukłon w stronę graczy. Klawiatura posiada także czerwone podświetlenie, które można tylko włączyć lub wyłączyć – nie ma możliwości sterowania natężeniem podświetlenia. Klawisze posiadają krótki skok oraz są bardzo ciche podczas działania. Odstęp pomiędzy nimi wynosi około 3 mm, więc nie powinno być problemów z ich przypadkowym wciskaniem. Klawiatura nie ugina się pod naciskiem, co także jest ważnym plusem. Zastosowany gładzik jest dosyć standardowy, dotyczy to także rozmiarów. Działa on dobrze i nie zauważyłem żadnych przycięć. Jest on więc całkowicie poprawny. Acer w swojej konstrukcji zastosował dwa małe głośniki stereo. Są one najsłabszym punktem całości. Dźwięk jest słaby, basów w ogóle nie ma. Szkoda, że Helios 300 nie posiada choćby najprostszego subwoofera. W grach zdecydowanie będziecie musieli zastosować zewnętrzne konstrukcje albo słuchawki, inaczej będziecie zawiedzeni. Zastosowana matryca to 17 calowy IPS od LG. Jej maksymalna rozdzielczość wynosi 1920 x 1080 px. Kąty widzenia są duże a kolory są dobrze odwzorowane. Także jasność wydaje się być odpowiednia – nie ma problemów z używaniem laptopa w ciemnych jak i mocno jasnych pomieszczeniach. Generalnie matrycę oceniam pozytywnie. Pozostała jeszcze bateria. Acer zastosował akumulator o pojemności 48 Wh. Producent deklaruje, że powinien on wystarczyć na 7 godzin pracy. Zobaczymy, czy potwierdzi się to w testach.
Parametry techniczne
Acer Predator Helios 300, w wersji którą otrzymałem posiada procesor Intel Core i7 7700HQ oraz kartę graficzną Nvidia GTX 1060 6 GB. Taki duet powinien spokojnie pociągnąć wszystkie gry na maksymalnych detalach w Full HD. Laptop posiada także 16 GB pamięci DDR4 2400 MHz. Zastosowany chipset płyty głównej to HM175. Helios 300 posiada dwa dyski. Pierwszy z nich to 256 GB Intel SSDPEKKW256G7 (dysk M.2) a drugi to Toshiba MQ01ABD100 o pojemności 1 TB i prędkości 5400 rpm. Miejsca na gry powinno więc spokojnie starczyć.
Testy wydajnościowe
Helios 300 spokojnie pozwala na rozgrywkę w rozdzielczości Full HD na maksymalnych detalach. Każda gra potrafiła uzyskać powyżej 30 FPS a większość nawet powyżej 60 FPS. 1060 6 GB w połączeniu z 7700HQ robi swoje i idealnie sprawdza się w rozgrywkach. Warto też zwrócić uwagę na bardzo szybki dysk M.2, który zdecydowanie umila pracę z laptopem.
Testy pracy na baterii, głośności i temperatury
Laptop dosyć długo trzyma na baterii. Spokojnie możecie obejrzeć na nim filmy czy popracować podczas podróży. Przy pełnym obciążeniu czas pracy wynosi 53 minuty co jest niską wartością jednakże typową dla laptopów gamingowych. Helios 300 jest niesłyszalny w spoczynku, jednakże bardzo głośny pod obciążeniem. Praca wentylatorów może zatem przeszkadzać podczas rozgrywek (o ile ktoś nie ma słuchawek). Temperatury podzespołów są za to niższe niż się spodziewałem. Co ciekawe, podczas obciążenia najgorętszy punkt obudowy (58,9°C) nie znajduje się z tyłu, przy wylotach powietrza, a pod jedną z pokryw pod laptopem. Nie polecam więc trzymania go na kolanach bo może Wam się zrobić bardzo gorąco. Podczas obciążenia cieplejsza zrobi się także część klawiatury, jednakże nie dotyczy to najważniejszych klawiszy dla graczy.
Podsumowanie
Acer Predator Helios 300 kosztuje około 6500 zł. Laptop charakteryzuje się bardzo dobrymi wynikami w testach (w tym w grach), bardzo dobrym monitorem, klawiaturą a także niezłym wykonaniem. Z minusów muszę wymienić słabe głośniki, palcującą się obudowę, duże wymiary, wagę oraz głośną pracę pod obciążeniem. Niektórym osobom będzie przeszkadzała także gruba ramka wokół ekranu. W ogólnym rozrachunku, jest to bardzo dobra konstrukcja. Jeśli szukacie 17 calowego laptopa, który poradzi sobie z aktualnymi oraz przyszłymi tytułami i generalnie nadaje się znakomicie do gier – to zdecydowanie jest to wybór dla Was. Helios 300 to typowa gamingowa konstrukcja, która w takich zastosowaniach idealnie się sprawdzi. Jeśli szukacie czegoś bardziej mobilnego to musicie zwrócić się ku innym produktom.