Reklama
aplikuj.pl

Test powerbanka Green Cell Prime 10000 mAh

Szybki, pojemny i niezawodny

test Green Cell Prime 10000 mAh, recenzja Green Cell Prime 10000 mAh, opinia Green Cell Prime 10000 mAh, review Green Cell Prime 10000 mAh, test Prime 10000 mAh, recenzja Prime 10000 mAh, opinia Prime 10000 mAh, review Prime 10000 mAh

Gren Cell to polska firma, która produkuje świetne powerbanki. Do jej oferty właśnie trafił model Prime 10000 mAh. Czy warto się nim zainteresować?

Prime 10000 mAh zapakowany został w czarne pudełko. Wraz z nim otrzymujemy przewód micro USB (szkoda, że nie USB-C) oraz instrukcję. Gwarancja wynosi 12 miesięcy.

Wygląd i specyfikacja

Powerbank wygląda nowocześnie. Jest cały czarny i jedynie zielone diody go wyróżniają. Dokładne wymiary Prime 10000 mAh to 135 mm x 65 mm x 13 mm i waży on 197 gramów. Jest więc dosyć lekki, a płaski profil sprawia, że łatwo jest go schować w plecaku czy torebce.

Z przodu znajduje się włącznik, cztery diody, wejście micro USB (5-6V/3A, 6-9V/2A, 9-12V/1,5A) oraz wyjście USB (5-6V/3A, 6-9V/2A, 9-12V/1,5A) obsługujące szybkie ładowanie Quick Charge 3.0. Zastosowany akumulator firmy Lishen ma deklarowaną sprawność 93%. Green Cell zastosował także wiele innych technologii, między innymi Pass-Through (jednocześnie ładowanie powerbanku i telefonu), ochronę przed zwarciem i termiczną, dostosowanie napięcia wejściowego i wyjściowego, czy ochronę przed głębokim rozładowaniem. Jakość wykonania jest bardzo dobra – producent deklaruje odporność na upadek czy na otarcia od innych przedmiotów.

Czytaj też: Test powerbanku Sandberg Outdoor Solar Powerbank 10000

Czytaj też: Test stacji ładującej Gelid Zentree

Testy i podsumowanie

W testach został wykorzystany smartfon Samsung Galaxy S7. Ponieważ większość osób ładuje włączone telefony z uruchomionymi niektórymi funkcjami, zdecydowałem się na ładowanie smartfonu z wyłączonymi aplikacjami, ale z włączonymi takimi funkcjami jak Bluetooth, NFC, Always on Display czy lokalizacja. Dzięki temu dostajemy informację o tym, jak powerbank będzie w stanie naładować działający smartfon.

Prędkość ładowania jest bardzo dobra i zgodna z tą, którą powinno uzyskiwać złącze QC. Sama pojemność powerbanku także znalazła odwzorowanie w testach. Z 10000 mAh, które mamy na etykiecie Galaxy S7 wyciągnął aż 75%, co oznacza, że sprawność ogniw na poziomie 93% nie jest jedynie przechwałkami. Z urządzeniem nie miałem żadnych problemów – wystarczyło podłączyć kabel do smartfona i ten rozpoczynał ładowanie.

Czytaj też: Test Sandberg Carabiner Powerbank 6000

Green Cell Prime 10000 mAh kosztuje około 130 zł. Uważam, że w tej cenie jest to bardzo dobry wybór. Powerbank jest znakomicie wykonany, ma sporo zabezpieczeń oraz najnowszych technologii – w tym wyjście Quick Charge 3.0. W testach urządzenie potwierdziło swoją jakość – smartfon ładowany jest szybko a powerbank oddaje 75% swojej pojemności. Wady widzę natomiast dwie – można ładować tylko jedno urządzenie w danym momencie (nie ma więcej złączy) oraz brakuje dołączonego kabla USB-C. Można to jednak uznać za czepianie się. W swojej cenie jest to z pewnością jeden z najlepszych wyborów na rynku.