Stacje ładujące stają się coraz popularniejsze, a tym razem bardzo ciekawy produkt, znacznie różniący się od konkurencji, zaprezentował Gelid. Czy model Zentree będzie warte polecenia?
Stację otrzymałem w dosyć dużym pudełku. Wraz z nim w środku znajdują się cztery kable USB-> micro USB, dwa kable zasilające z różnymi końcówkami oraz instrukcję. Szkoda, że nie ma dołączonych kabli USB-C. Gwarancja wynosi 36 miesięcy.
Gelida Zentree otrzymałem w wersji wooden – jest także wersja biała. Stacja wygląda znakomicie. Połączenie imitacji drewna z czarną nakładką jest naprawdę eleganckie. Nakładki możecie mieć w różnych kolorach. Jak znudzi Wam się czarna, to możecie dokupić szarą, białą lub różową. Jakość wykonania jest dobra, ale nie powala – całość jest plastikowa. Jakby stacja spadła, to z pewnością by się połamała. Za to nakładki są gumowe, co zapewnia pełne bezpieczeństwo dla ładowanego sprzętu.
Po zdjęciu nakładki można zobaczyć wnętrze. Są tam cztery złącza USB do podłączenia okablowania oraz mnóstwo przestrzeni na ich ułożenie. Spokojnie więc sprawicie, że stacja będzie bardzo dobrze wyglądała w miejscu ustawienia.
Przejdźmy do specyfikacji. Dokładne wymiary Gelid Zentree to 224 mm x 159 mm x 95 mm i wazy ona 590 g. W spoczynku zużywa ona 0,04 W mocy, a maksymalna moc to 48 W (po 2,4 A na jedno złącze). Sprawność ładowania wynosi powyżej 87%. Nie zabrakło technologii wykrywającej prąd i dopasowującej go do danego urządzenia. Pozwala to na zachowanie bezpieczeństwa oraz wydłużenie życia baterii. Stacja posiada także zabezpieczenie przed przeładowaniem.
Testy i podsumowanie
Tempo ładowania jest takie same, jakie mają wszystkie ładowarki bez Quick Charge. Szkoda, że zabrakło tej technologii w produkcie Gelida, bo przy kompatybilnych urządzeniach całość odbywałaby się znacznie szybciej. Prędkość ładowania smartfona nie spadła nawet po podłączeniu 3 innych urządzeń – stacja rzeczywiście trzyma swoje parametry. Pod względem stabilności jest super. Urządzenia nie zsuwają się, nie poruszają a miejsca jest wystarczająco.
Gelid Zentree w testowanej wersji kosztuje ok. 200 zł. Jest to dość spora cena, ale wydaje mi się, że urządzenie jest jej warte. Stacja ładująca wygląda naprawdę świetnie i sprawdzi się idealnie w wielu pomieszczeniach. Smartfony czy inne urządzenia są na niej w pełni bezpieczne – przypadkiem nie spadną. Miejsca jest też sporo, więc spokojnie cztery urządzenia zmieścicie na Gelid Zentree. W testach ładowania wszystko wypadło zgodnie z oczekiwaniem – stacja ładuje odpowiednim prądem nawet przy podłączeniu czterech urządzeń. Szkoda jednak, że nie ma Quick Charge oraz dołączonych kabli USB-C. Te drugie można za to dokupić – nie ma z tym problemów. W mojej opinii jest to jedna z najładniejszych i najfajniejszych stacji ładujących na rynku i zdecydowanie polecam jej zakup.