Polska produkcja The Last Case of Benedict Fox zupełnie mnie nie interesowała. Dopiero najnowszy materiał z rozgrywki przekonał mnie do sprawdzenia nadchodzącej gry.
Czym będzie The Last Case of Benedict Fox?
Walcz z demonami, wkraczaj do podświadomości i rozwiązuj skomplikowane zagadki w labiryntowej przygodzie inspirowanej koszmarami rodem z Lovecrafta, książkami noir pulp oraz muzyką jazzową z początku XX wieku.
Czytaj też: Przedziwny zwiastun The Inquisitor przedstawia fabułę gry
Wykorzystaj swoje powiązanie z demonem, aby wdzierać się w umysły niedawno zmarłych, celem uzyskania ostatecznego „zeznania”. Wskakuj w surrealistyczne światy, gdzie wspomnienia, emocje i traumy przybierają fizyczną formę.
Poznawaj sekrety wiekowej rezydencji, w której zamordowano dwoje ludzi i porwano ich dziecko. Daj się wciągnąć w mroczną i intymną intrygę, w której będziesz zmuszony do stawienia czoła rodzinnym demonom — zarówno w przenośni, jak i dosłownie!
Używaj broni, demonicznych mocy oraz całego środowiska w różnych pomysłowych kombinacjach, aby pokonać demony, potwory i okultystów. Ale pamiętaj, że największą przewagę dadzą ci skupienie i podejście taktyczne.
Przekonany do The Last Case of Benedict Fox
Mimo wszelkich wieści na temat gry – nie byłem przekonany. Tytuł wyglądał jak kolejna pseudoartystyczna produkcja skrojona pod Xbox Game Pass. Nowy gameplay sprawił jednak, że w końcu coś zaskoczyło. Może i Was się uda przekonać?
Czytaj też: Crusader Kings III Tours & Tournaments uczyni grę jeszcze większą
Wkroczycie w otchłań zanikających wspomnień jako Benedict Fox, samozwańczy detektyw związany ze swym demonicznym towarzyszem? Twórcy zapowiadają korzystanie z tej bezbożnej więzi, aby wkraczać w umysły niedawno zmarłych ludzi, poszukując wskazówek w sprawie związanej z ogromną, rozpadającą się rezydencją, będącą miejscem makabrycznego morderstwa młodej pary i zniknięcia ich dziecka. Przed nami w mroczny i pociągający świat, pełen tajemniczych organizacji, zakazanych rytuałów oraz wyrachowanych zbrodni.