Emaliowane butelki po piwie, winie czy innych napojach alkoholowych zawierają potencjalnie szkodliwe poziomy pewnych pierwiastków. Mowa tutaj o ołowie czy kadmie – przynajmniej na to wskazują najnowsze badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Plymouth.
Badacze przeanalizowali szklane i emaliowane dekoracje na różnych butelka po napojach alkoholowych dostępnych w sklepach. Okazuje się, że kadm, ołów i chrom są obecne w szkle, ale ich stężenia nie zagrażają środowisku czy Waszemu zdrowiu.
Czytaj też: Nowy projekt Arduino i Google dba o naukę przedmiotów ścisłych
Bardziej niebezpieczne są emalie, bowiem stężenia kadmu sięgają 20 tysięcy ppm (części na milion) a ołowiu do 80 tysięcy ppm. Limit dla obu wynosi 90 ppm. Badanie wykazało także, że pierwiastki mogą wyciekać z emaliowanych fragmentów szkła. Naukowcy sprawdzili to w teście symulującym deszcz na składowisku odpadów.
Łącznie naukowcy sprawdzili 89 butelek i ich fragmentów za pomocą spektometri XRF. 76 miało ołów i 55 kadm. Chrom został wykryty we wszystkich zielonych butelkach, ale był tylko obecny w 40% brązowych i w żadnej przezroczystej. Emalie 12 z 24 produktów opierały się całkowicie lub częściowo na ołowiu i kadmie.
Czytaj też: Badanie mówiące o rogach rosnących przez smartfony jest pod dużym ostrzałem
Źródło: Phys