Barcelona w 3 dni? To będzie ekscytujący wyjazd – oto nasze TOP 10 miejsc, które musicie zobaczyć – od Sagrada Familia po Park Guell.
Muszę Wam się przyznać, że uwielbiam podróżować. Trzy miesiące bez dalszej wycieczki i już zaczyna mnie cisnąć, abym coś nowego ogarnął. Ponieważ zwiedzam najróżniejsze zakątki Europy to postanowiłem podzielić się z Wami tym, co najbardziej zachwyciło mnie w różnych miastach na świecie – mam nadzieję, że pomoże Wam to w przygotowaniu planu na własne zwiedzanie. Zacznę od Barcelony, w której dopiero co byłem. Od razu zaznaczę, że lista jest całkowicie subiektywna i w czasie 5 dni spędzonych w Barcelonie nie było szans na zobaczenie wszystkiego. Jest to na tyle przepiękne i ogromne miasto, że muszę tam jeszcze kiedyś wrócić.
Na początek parę informacji organizacyjnych. Leciałem samolotem z Wrocławia do Barcelona-Girona. Stamtąd jest ok. 100 km do miasta, ale nie ma problemów z autobusem – jego koszt to 17 euro w jedną stronę a odjazdy są dopasowane do przylotów Ryanaira. W Barcelonie spałem wraz ze znajomymi w Hostal Balkonis (tutaj macie link, po którym uzyskacie 50 zł zwrotu przy rezerwacji na Booking.com). Polecam miejsce, bowiem jest blisko centrum, a obsługa jest fantastyczna – pomogą Wam we wszystkim, łącznie z przygotowaniem planu zwiedzania. W Barcelonie spędziłem 3 pełne dni i dwie połówki – przylot był o 9:30 a wylot o 18:25 więc praktycznie zyskałem dwa dodatkowe dni.
Poniżej znajdziecie listę TOP 10 rzeczy, które koniecznie trzeba zobaczyć w mieście. Nie zdążyłem wszystkiego obejrzeć w tak krótkim czasie, więc nie zdziwcie się, że nie ma m.in. Comp Nou. Dodam także, że lista jest ułożona w pełni losowo.
1. TOP 10 Barcelona: Sagrada Familia
Zacznijmy od konstrukcji, która jest symbolem Barcelony. Sagrada Familia robi wrażenie nie tylko na zdjęciach, ale także w rzeczywistości. Jest to przepiękny kościół zaprojektowany przez Gaudiego. Można przed nim siedzieć godzinami i podziwiać, jaką wizję miał architekt. Szczegóły kościoła i nietypowy wygląd zapierają dech w piersiach. Jest to z pewnością jeden z najładniejszych kościołów na świecie.
Warto tutaj przypomnieć, że budowa rozpoczęła się w 1882 roku i jej koniec zapowiedziany jest na 2026 rok. Nie zdziwcie się wiec, jak podczas zwiedzania będziecie widzieli robotników, którzy ciągle nad nią pracują. Widać także dobrze różnice pomiędzy starymi częściami a nowymi – te drugie są białe a pierwsze już czarne i zapewne niedługo trzeba będzie je wyczyścić.
Koniecznie należy także wybrać się do środka – tam także jest przepięknie (nie słuchajcie opinii mówiących, że nie warto – osoby nie wiedzą co piszą). Pamiętajcie jednak, że najlepiej jest kupić bilety przez internet – inaczej możecie mieć problemy z ich dostaniem.
2. TOP 10 Barcelona: Park Guell
Jest to park zaprojektowany przez Gaudiego na życzenie Eusebi Güella, który sfinansował budowę. Park budowany był w latach 1900-1914 ale projektu Gaudi nigdy nie ukończył. Dzieli się on na dwie części – darmową i płatną. Do tej drugiej dostaniecie się także tylko wcześniejszemu zakupowi biletów. Ilość zwiedzających na godzinę jest ograniczona i będąc tam o 12 słyszeliśmy, że najbliższe wolne bilety są na 19. Jeszcze do niedawna wejście było darmowe, ale ilość odwiedzających turystów zmusiła władze do ograniczenia wizyt.
Park zachwyca pomysłami. Gaudi ponownie pokazuje, że był świetnym architektem. Jest to przepiękne miejsce, gdzie znajdziecie kolejny symbol Barcelny – jaszczurkę. Na zdjęcie z nią będziecie musieli trochę poczekać, ale zdecydowanie jest warto. W parku znajduje się także dom, w którym mieszkał Gaudi. Można go także zwiedzić, ja akurat to sobie odpuściłem, ale jeśli interesują Was prace architekta to warto tam zajrzeć.
3. TOP 10 Barcelona: Muzeum Picasso
„Gdy byłem dzieckiem, matka mówiła mi: „jeżeli będziesz żołnierzem, zostaniesz generałem. Jeśli będziesz mnichem, skończysz jako papież”. Chciałem być malarzem i zostałem Picassem”. Ten cytat sam w sobie pokazuje, że Picasso był wyjątkową osobą i malarzem. Jego dzieła znane są na całym świecie i nie zobaczyć ich to trochę wstyd.
Muzeum w Barcelonie powstało w 1963 roku i mieści się w gotyckiej części miasta. Artysta tak naprawdę tutaj wykształcił swoją twórczość i doszedł do swojego stylu. W muzeum znajdziecie wiele jego bardziej lub mniej znanych obrazów czy szkiców. Przyznam się szczerze, że nie sądziłem, że spędzę w nim tak dużo czasu. Jest to jak dla mnie obowiązkowa pozycja podczas zwiedzania Barcelony.
Tutaj także polecam kupić bilety przez internet. Akurat w maju można było spokojnie kupić na miejscu wejściówkę, ale w wakacje może nie być to już takie łatwe.
4. TOP 10 Barcelona: Katedra św. Eulalii
Katedra św. Eulalii to miejsce, do którego dostałem się w dniu wylotu. Nie planowałem kupować biletów przez internet, ale stanie godzinę w kolejce było bez sensu – polecam więc tutaj również zaopatrzyć się wcześniej w wejściówki. Do 12:30 jest także darmowe wejście, ale nie obejmuje ono m.in. wjazdu na górę – jest stamtąd piękny widok.
Katedra była wznoszona od XII do XV wieku na miejscu świątyni wybudowanej przez rzymian. Charakteryzuje ją przepiękny gotycki wystrój oraz obecność relikwii św. Eulalii. Nic więc dziwnego, że budowlę chcą zwiedzić tłumy. Należy pamiętać także, że to właśnie ten kościół jest katedrą, a nie Sagrada Familia.
5. TOP 10 Barcelona: Wzgórze Montjuic
Na wzgórze Montjuic możecie wjechać kolejkami, dzięki którym będziecie mogli podziwiać z góry Barcelonę. Ja akurat zdecydowałem się na wejście piesze i wcale tego nie żałuję. Na górze znajduje się zamek Montjuic, z którego jest przepiękny widok na miasto oraz port. Dopiero po wejście zobaczyłem, jak ogromne jest wybrzeże i jak bardzo jest ono uprzemysłowione. Warto tam wejść choćby dla samego widoku.
Z zamku warto wrócić przez Museu Nacional d’Art de Catalunya (przepiękne muzeum) a następnie kierować się do Plaça de les Cascades oraz placu Hiszpańskiego. W moim przypadku teraz był akurat zamknięty w związku z jakąś imprezą i nie udało mi się z bliska zobaczyć przepięknej fontanny, ale jest ona warta zwiedzenia. Plac Hiszpański jest za to polecany w wielu przewodnikach, ale na mnie nie zrobił wrażenia – może to przez zamkniecie terany i wszędzie obecne barierki, ale wydaje mi się, że w wielu miastach są ładniejsze place. Zwiedzenie tych miejsc w jeden dzień jest jednak ciekawym pomysłem na spędzenie czasu.
6. TOP 10 Barcelona: Oceanarium
Dosyć długo zastanawiałem się, czy iść w to miejsce, ale brak jego odwiedzenia byłby sporym błędem. Do Oceanarium nie musicie kupować biletów – 10 minut spędzicie w kolejce i kupicie je na miejscu (przynajmniej w maju nie było z tym problemów) – jeśli jednak nie chcecie tracić czasu to możecie to zrobić.
W oceanarium znajdują się przepiękne stworzenia morskie – takich gatunków nie widziałem nigdzie na świecie. Łącznie znajduje się w nim 21 zbiorników wodnych a w każdym z nich są przedstawione inne zwierzęta morskie. Część z nich jest tak bajecznie dziwne, że aż dziwi, że takie zwierzę żyje a nie jest kamieniem.
Wiele pisze się także o podwodnym tunelu, ale akurat on na mnie wrażenia nie zrobił – we wrocławskim Afrykarium jest bardzo podobny. Dużą frajdę sprawiło za to karmienie ryb za pomocą butelek – niby zabawa dla dzieci, ale jest bardzo przyjemna i na swój sposób satysfakcjonująca. Jeśli się wahacie nad jego odwiedzeniem to zdecydowanie polecam tam pójść.
7. TOP 10 Barcelona: Muzeum Historii Katalonii
Z muzeum dałem trochę ciała – byłem tam na godzinę przed zamknięciem i na szybko musiałem je obejść. Zwiedzania jest spokojnie na dwie godziny. Muzeum przedstawia historię regionu w jakim jesteście i zostało znakomicie przemyślane. Możecie dosiąść konia, zmielić zboże czy zrobić zdjęcie z bronią.
Same eksponaty są zachwycające i pokazują co się działo w tym regionie. Bilety są bardzo tanie jak na to, co muzeum oferuje. Budynek znajduje się bardzo blisko plaży i terenów nadmorskich więc warto połączyć jego zwiedzanie z tą częścią miasta. Bilety spokojnie kupicie na miejscu – nie powinno być kolejek wielkich.
8. TOP 10 Barcelona: Casa Batlló
Kolejne miejsce, które zaprojektował Gaudi. W budynku nie znajdziecie żadnych kątów prostych. Doprowadziło to do sytuacji, w której jedna z osób, z którymi zwiedzałem Barcelonę, poczuła się jak na statku – kręcenie w głowie i zbieranie na wymioty. Miałem też pecha i elewacja była w remoncie więc nie mogłem zobaczyć zewnętrze budynku. Casa Batlló świetnie pokazuje jak tworzył Gaudi i jej zwiedzenie jest obowiązkowe.
Tutaj ponownie polecam kupno biletów przez internet. Tym razem chodzi o to, że są one znacznie tańsze (29 euro na miejscu, 25 euro przez internet). Także dzięki temu unikniecie kolejek, które także potrafią być spore w godzinach szczytu.
9. TOP 10 Barcelona: Szpital św. Pawła
Uwielbiam szpitale i stare placówki medyczne stąd wizyta w tym miejscu była dla mnie obowiązkowa. Szpital św. Pawła został dla odmiany zaprojektowany w głównej części przez Lluisa Domènecha i Montanera. W jego skład wchodzi kilkanaście budynków połączonych podziemnymi tunelami. Zwiedzając budynki poznacie historię szpitala oraz zobaczycie starą salę chirurgiczną czy narzędzia używane do operacji. Same budynki także robią ogromne wrażenie – są one przepiękne.
Tutaj spokojnie kupicie bilety na miejscu. Budynki zajmują tak duży obszar, że nie ma szans, aby nawał turystów zapchał to miejsce. Wizytę w szpitalu warto też połączyć z Sagradą Familią – jest piękny deptak łączący te dwa miejsca.
10. TOP 10 Barcelona: La Boqueria
Na koniec pozostawiłem targ La Boqueria. Jest to miejsce, które koniecznie musicie odwiedzić. Kupicie tam znakomite soki z owoców czy kubełki z owocami morza. Poza tym będziecie mogli obejrzeć mnóstwo dziwnych ryb, które są normalnie sprzedawane. Polecam to miejsce także na śniadania – możecie spróbować tutejszych specjałów.
Wstęp do La Boqueria jest darmowy, płacicie tylko za to, co chcecie kupić. Ceny są niższe niż w reszcie miasta więc codzienne wycieczki warto rozpocząć od tego miejsca.
Na zakończenie
Do Barcelony na pewno jeszcze wrócę. Zostało jeszcze sporo miejsc do zwiedzenia a samo miasto jest przepiękne. Nie oznacza to jednak, że nie ma ono wad. Jest naprawdę mnóstwo turystów, którzy robią gwar i szum. Ciężko jest także zrelaksować się na plaży – co dosłownie parę minut ktoś chce Wam sprzedać piwo, mohito, masaż czy tatuaż henną – strasznie to irytuje. Barcelona jest przepięknym miastem, ale nie zostaje moim ulubionym. O tym, które posiada moim zdaniem lepszy klimat dowiecie się w następnym wpisie. Dajcie także znać w komentarzach co Was zachwyciło w Barcelonie.
