Japońskie studia wydają jedne z najlepszych gier wideo dostępnych na rynku. Przez wiele lat to właśnie współcześni samurajowie kształtował całą branżę. Jednak nie każdy tytuł opracowany przez Japończyków zmieniał się w prawdziwą perełkę. Część z nich z powodu swojej absurdalności odrzucały graczy, utwierdzając ich w przekonaniu, że Japonia zamieszkana jest przez bandę dziwaków. Oto kilka oryginalnych gier, które zaskoczyły niejednego.
I’m Sorry
Nie od dziś wiadomo, że politykom daleko do bycia wzorem wszelkich cnót. W szczególności nie grzeszą uczciwością. Od stereotypu typowego rządzącego nie odstawał również japoński premier Kakuei Tanaka, który był zamieszany w wiele skandali z łapówkami w tle. Jednak niecne występki polityka stały się inspiracją dla studia Coreland, które w 1985 roku stworzyło “I’m Sorry”. Wydany na Sega Sysem 1 gra wpisywała się w popularny wówczas nurt maze chase. Sam tytuł jest grą słów, ponieważ sori to słowo oznaczające premiera. W czasie rozgrywki wcielamy się w postać Tanki, którego zadaniem jest zbieranie sztabek złota, które są porozrzucane po planszy. Chciwy polityk spotyka na swojej drodze wielu wrogów. Są nimi m. In. Madonna, Micheal Jackson, Carl Lewis oraz wielu japońskich celebrytów. Kiedy przeciwnicy dopadną Tanake, rozbierają go do pieluszki, ubierają w skórzane bikini i przystępują do biczowania niesfornego bohatera.
https://www.youtube.com/watch?v=cBKDSqp7NMo
Seaman
Czy zastanawiałeś się kiedyś, jakby to było, gdyby twoje Tamagotchi miało ludzką twarz i przemawiało głosem Leonarda Nimoya? Jeśli tak to odpowiedzią na twoje pytanie jest wydane w 1999 na Dreamcast dzieło studia Vivarium Jellyfish. W tej grze opiekujemy się tytułowym seamanem, który jest dziwną żabo-ryba z ludzką twarzą. Z naszym podopiecznym można porozmawiać za pomocą mikrofonu. Seamanowi można zadawać różne pytania. Czasami dziwna ryba raczyła gracza ciekawostkami, a w niektórych przypadkach nawet obrażała. Ponad to, stwór mógł się rozmnażać i mieć gromadkę małych dzieci wyglądających zupełnie jak on. Dzięki odpowiedniej opiece Seaman mógł wyewoluować w ptaka i odfrunąć ku wolności. Całość rozgrywki może brzmieć jak dziwny sen akwarysty, jednak była to jedna z najlepiej sprzedających się gier w Japonii w 1999 roku.
Mister Mosquito
A może zamiast opiekowania się zwierzakiem wcielić się w jakiegoś? Można by się stać wiecznie spragnionym wydanych krągłości i świeżej krwi komarem. Właśnie w takiego bohatera wcielamy się w grze wydanej przez japońskie studio Zoom w 2001 roku. Główna postacią Mister Mosquito jest komar, który prześladuje członków rodziny Yamada. Każdego lata bohater wychodzi z ukrycia, by zapolować na typowego japońskiego ojca, który pracuje w biurze, jego kochaną żonę i ich młodą, pełną wdzięku córkę. Rozgrywka podzielona jest na misje.
Celem każdej z nich jest napicie się krwi z konkretnej części ciała i zmagazynowania takiej ilości czerwonego płynu, by móc przetrwać zimę. Członkowie rodziny nie pozostają biernymi ofiarami. W celu pozbycia się intruza próbują go uderzyć rękami lub gazetą. Czasami używają również sprayu na owady. Można odwrócić ich uwagę, wyłączając światło lub włączając różne sprzęty elektroniczne. W grze nie zabrakło misji z nagą córka Yamadów w wannie lub dziewczyną śpiąca w za krótkiej spódniczce. Gra wydana na PlayStation 2 okazała się sporym sukcesem w Japonii. Jednak w USA i Europie został chłodno przyjęty z powodu niedopracowanego gameplayu i dziwnej fabuły. Z powodu słabej sprzedaży i sporej grupy oddanych fanów Mister Mosquito stało się prawdziwym kolekcjonerski rarytasem.
Katamari Damacy
Niektóre gry potrafią być jednak genialne w swej dziwności. Przykładem takiego tytułu jest Katamari Damacy wydany w 2004 roku przez Namco. Bohaterem jest mały książę o cylindrycznej głowie. Jego ojciec, zły, wąsaty mężczyzna, znany jako Król Całego Kosmosu w swoim alkoholowym amoku zniszczył duża część wszechświata. Aby to naprawić, wysyła swojego syna na Ziemię, by ten zrekonstruował gwiazdy, planety, księżyce. W tym celu książę znajduje różne przedmioty, takie jak śmieci, zwierzęta, a nawet ludzi, i toczy z nich gigantyczne kule. Wysyła je następnie w kosmos, by odtworzyć zniszczone ciała niebieskie i zaimponować wymagającemu ojcu.
Z każdym poziomem zbieramy coraz większe przedmioty, zaczynając od bardzo małych jak pinezki, a kończąc na olbrzymich obiektach, takich jak całe miasta. Rozgrywka jest bardzo odprężająca. Można stwierdzić, że ma nawet działanie terapeutyczne. Dzięki unikalnemu gameplayowi tytuł zabrał oddaną grupę fanów, ale niestety sprzedał się w bardzo małym nakładzie. Gra jest dostępna na PS2, PS3, Sony PSP, Xbox 360, Nintendo Switch, PC oraz telefony z oprogramowaniem Android i iOS.
Hotaful Boyfriend
Gry o miłości nie są niczym dziwnym, ale ten tytuł jest z pewnością czymś niecodziennym. Za pośrednictwem tego tytułu wydanego w 2011 roku przez PigeoNation Inc. Ponownie powracamy do świata zwierząt. Tym razem bohaterką jest młoda dziewczyna, która trafia do elitarnej szkoły dla inteligentnych i kreatywnych… ptaków. Hotaful Boyfriend to symulator randkowy, w którym jak licealistka musi wybrać, który z ośmiu dostępnych amantów-ptaków podbije nasze serce. Jest w czym wybierać. Możemy flirtować m. in. z dziwaczny ninja-lekarzem z gatunku góropatwa azjatycka, przyjacielem z dzieciństwa, który jest chorowitym gołębiem, a nawet z narkoleptycznym samcem przepiórki, który uczy matematyki.
Jednak co dziwniejsze każda z historii gry jest ciekawa i bardzo rozbudowana. Oprócz dbania o rozwój swojego życia miłosnego gracz może również wchodzić w interakcje ze szkolnymi kolegami oraz rozwiązywać różne zagadki. Gra powstała jako żart na prima aprilis, jednak z powodu bardzo pozytywnego odbioru postanowiono stworzyć rozszerzoną, pełnopłatną wersję. Tytuł dostępny jest na PC, Ps4, PS Vita oraz telefony z systemem Android i iOS.
Creature to Koi Shiyo!
Ten specyficzny twór studia nostalgia wydany w 2015 roku funkcjonuje w tym samych granicach absurdu, co wspomniany wcześniej Hotaful Boyfriend. Bohaterem gry jest Ichitarou, który mieszka sam z siostrą. Jego rodzice pracują zagranicą. Pewnego dnia na horyzoncie pojawia się piękna przyjaciółka z dzieciństwa o imieniu Kokoro. Mógłby to być normalna gra randkowy, gdyby nie fakt, że Kokoro jest świerszcze. Co dziwniejsze siostra bohatera jest nietoperzem. Tytuł posiada trzy możliwe zakończenia i jak w każdej grze z gatunku visual novel to jak potoczy się historia, zależy od naszych wyborów. Creature to Koi Shiyo! można kupić na Steam za około 11 zł.
My Horse Prince
Gry o koniach były kiedyś bardzo popularne wśród małych dziewczynek. Ostatnia pozycja na liście łączy w sobie zarówno opiekę nad zwierzętami, jak i rozwój życia uczciwego głównej bohaterki. W My Horse Prince wcielamy się w postać młodej kobiety o imieniu Umako, która w celu odnalezienia prawdziwej miłości rzuca pracę i wyjeżdża na wieś. Tam spotyka konia, który zamiast zwykłego pyska ma twarz pięknego mężczyzny. Umako postanawia się zająć zwierzakiem i zrobić z niego czempiona. Cała rozgrywka polega na stukaniu w ekran smartfona i zbieraniu potrzebnych rzeczy, by móc przejść do następnego etapu. Z każdym ukończonym poziomem dostajemy obrazek ilustrujący próby zdobycia serca Umako przez pięknego konia. Gra została wydana przez studio USAYA w 2016 roku na telefony z systemem Android i iOS. Można ją pobrać za darmo.