Need for Speed Unbound zaoferuje graczom niespotykane dotychczas opcje modyfikowania efektów specjalnych. Oto co twórcy opowiedzieli nowego o grze.
Need for Speed Unbound już 2 grudnia
Kampania marketingowa NFS Unbound będzie jazdą bez trzymanki. Gra trafi do sprzedaży za mniej niż 2 miesiące, a twórcy dopiero co ujawnili grę i nie zdradzili wszystkiego. Promocja jednak postępuje błyskawicznie i dziś poznaliśmy szczegóły dotyczące tuningu wizualnego.
Need for Speed Unbound pod każdym względem przypomina poprzednie odsłony serii Need for Speed, a jednocześnie diametralnie się od nich różni. Jest jak klasyczny, przełomowy muscle car, którego przywrócono do łask i przeprojektowano, dodając charakteru i nadając futurystyczny styl – pozostawiono jednak ten sam warczący silnik (lub nowy mruczący akumulator), który napędzał auto startujące z piskiem opon w snach poprzednich pokoleń.
Nowe efekty Need for Speed Unbound można wyłączyć
Naszym celem było stworzenie istotnego dla rozgrywki stylu artystycznego, który uwypukla działania graczy, urozmaica zabawę podczas gry, a przy okazji nagradza – wyjaśnia Darren White, dyrektor artystyczny Need for Speed Unbound ze studia Criterion Games. Chcieliśmy zaoferować graczom coś zupełnie nowego za sprawą obecnych w Need for Speed Unbound wizualnych efektów jazdy, które nazywamy tagami.
Tak jak uliczni artyści, którzy swoją kreatywnością przekształcają miejski krajobraz, tak gracze mogą ozdabiać świat tagami, zostawiając rywali w tyle. Tagi aktywują się podczas używania doładowań, które z kolei zdobywa się za driftowanie, skoki i unikanie kolizji w ostatniej chwili. To ekscytujące, modyfikowalne efekty, które urozmaicają otaczający świat, takie jak linie zdobiące krawędzie samochodu.
Realistycznie odwzorowany świat i samochody w Need for Speed Unbound pomagają ugruntować grafikę – mówi White, opisując styl artystyczny gry. Zainspirowaliśmy się sztuką uliczną oraz innymi środkami wyrazu, aby w kreatywny sposób zachwiać postaciami i efektami wizualnymi, zmieniając je w pełne ekspresji ilustracje stanowiące odzwierciedlenie gracza i jego działań. W naszej grze graffiti naprawdę ożywa.
Sztuka uliczna zawsze była ważnym aspektem ulicznej kultury, a jej niezależność i buntowniczość już od wielu lat stanowią inspirację dla serii Need for Speed. To niesamowicie kreatywna forma wyrażania siebie, która – jak wyścigi uliczne – reprezentuje lekceważącą wszelkie zasady swobodę wyrażania własnych emocji – dodaje White.
Deweloperzy gry podkreślają jednak, że nowe opcje wizualne będzie można kompletnie wyłączyć. Jeśli komuś się nie spodobają – otrzymają klasycznego, skupionego na tuningu Need for Speeda. Istnieje również opcja, pozostawienia detali u innych graczy i nie dodawania ich do swojego samochodu. Omawiane tagi to taka sama część, jak nowy spoiler czy inny kolor świateł. Nie musimy nic zmieniać, jeśli nie chcemy.