Wirus SamSam, który na początku roku zaatakował władze stanu Atlanta, żądając okupu w wysokości 50 tysięcy dolarów w formie bitcoina, zarobił w ostatnim czasie sporo pieniędzy.
Raport przygotowany przez brytyjską firmę zajmującą się cyberbezpieczeństwem mówi, że szkodliwe oprogramowanie od 2015 roku wyłudziło ponad 5,9 mln dolarów. Co więcej, za stworzenie programu i ataki może być odpowiedzialna zaledwie jedna osoba.
Ransomware to typ szkodliwej aplikacji, blokującej dostęp do urządzenia, które zostanie ponownie udostępnione użytkownikowi tylko w przypadku zapłacenia określonej kwoty „okupu”. Sophos, firma odpowiedzialna za raport potwierdziła co najmniej 233 ofiary ataków. Z czasem kwota potrzebna na cofnięcie blokady rosła i ostatecznie osiągnęła nawet 50 tysięcy dolarów.
Oprogramowanie było regularnie aktualizowane, otrzymując co najmniej trzy poważne zabezpieczenia. Analiza języka używanego w komunikatach wykazała, że za atatkami stoi najprawdopodobniej jedna osoba. Posługiwała się językiem angielskim, jednak z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że nie był to język ojczysty hakera. Niestety poszlaki nie pomogły w żaden sposób w identyfikacji sprawcy. Dodatkowo zaledwie 86 z 233 ofiar, które padły ofiarą oszustwa, zgłosiły sprawę służbom. Sophos stworzyło profile okradzionych ludzi – dominowały osoby prywatne, jednak najpewniej ze względu na wstyd, mało kto przyznał się do złapania na tak banalną, informatyczną sztuczkę.
[Źródło: engadget.com; grafika: Farmington City Council]