Ostatnio było dosyć cicho o produkcji CD Projekt Red, która swojego czasu zgarnęła nagrodę najbardziej wyczekiwanej gry. W grudniu dowiedzieliśmy się tylko tego, że zespół pracujący nad Cyberpunk 2077 zaczął rosnąć, co w teorii jest świetną wiadomością, ale w praktyce nie zwiastuje rychłego debiutu. Tym jednak razem mam dla Was coś ciekawego, bo informacje na temat inspiracji, jaka stała za główną lokacją, czyli miastem Night City.
Starszy projektant zadań, Philip Weber, udzielił serwisowi SECTOR.sk wywiadu, w którym to poruszono kwestię samego przygotowania do rozpoczęcia prac nad scenariuszem i misjami. Z udzielonych informacji wynika, że CD Projekt Red podjął się stworzenia Cyberpunka 2077 z tego samego powodu, co Wiedźmina. Po prostu „bardzo, ale to bardzo kochali” to uniwersum i „chcieli zrobić w nim dobrą grę wideo, w którą osobiście zagraliby”. Stąd też inspiracje szeroko rozpoznawalnymi dziełami, jak filmem Bladerunner, Ghost in the Shell, czy nawet opowieści Williama Gibsona – Neuromancer. Wszystko po to, aby:
[…] jeśli chcesz opowiedzieć naprawdę dobre historie, musisz naprawdę poznać ten świat. Więc zespoły fabularne – pisarze, projektanci questów, filmowi projektanci – musiały zebrać listę. Wiesz, coś w stylu: 'to są książki, które musisz przeczytać’, 'to są zasady gry Cyberpunk 2020, które musisz przeczytać’, 'to są filmy, [które musisz obejrzeć – dop. red]’. Musieliśmy się w to naprawdę zanurzyć. Oczywiście wielu z nas, którzy byli fanami Cyberpunka, już to wiedziało. Naprawdę było tak: „musimy znać Cyberpunk równie dobrze, jak wszystko wokół Wiedźmina”.
Czytaj też: Szczegóły na temat hakowania w Cyberpunk 2077
Źródło: Cogconnected