Reklama
aplikuj.pl

Udało się namierzyć galaktykę będącą kosmicznym Yeti

Astronomowie odkryli ogromną, ukrytą galaktykę tworzącą gwiazdy w tempie 100 razy większym niż Droga Mleczna. Do tej pory była ona nieuchwytna niczym słynny Yeti.

Tak masywne galaktyki musiały powstać na początku istnienia Wszechświata. Ale podobnie jak w przypadku Yeti – legendarnego, przypominającego małpę olbrzyma rzekomo zamieszkującego Himalaje – nigdy nie namierzono tego typu galaktyk tuż po ich powstaniu.

Jednak naukowcy niedawno dostrzegli dowody na istnienie światła dochodzącego z młodej galaktyki. Sygnał został przechwycony przez ALMA, sieć 66 czułych teleskopów radiowych na chilijskiej pustyni Atacama. Gęste chmury kosmicznego pyłu w bardzo małym obszarze nieba przesłaniały młodą galaktykę, ale ALMA wykrył słabe impulsy.

Fale radiowe są jedynymi, które mogą podróżować na bardzo duże odległości. A ponieważ ALMA odbierała tylko sygnały radiowe z tej galaktyki, naukowcy doszli do wniosku, że obiekt znajduje się daleko od Ziemi. Jak daleko? Około 12,5 miliarda lat świetlnych, czyli około miliarda lat po tym, jak Wszechświat wyłonił się po Wielkim Wybuchu.

Skuteczność astronomów w poszukiwaniu tego typu kosmicznych Yeti powinna się poprawić wraz z uruchomieniem Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba w 2021 r. To duże obserwatorium będzie posiadało kamery i spektrometry zdolne do wykrywania bardzo słabych sygnałów, takich jak te ze starych, ukrytych galaktyk.