Rząd USA marnuje miliardy dolarów na nowe satelity szpiegowskie. Według raportu opublikowanego przez Kongres, Narodowe Biuro Rozpoznania (National Reconnaissance Office), które zajmuje się tą sprawą, zakupuje nowe satelity w tempie szybszym, niż jest to konieczne. NRO informuje, że regularne zakupy są jedyną szansą na bycie w czołówce światowej. Za to Kongres twierdzi, że wzrost wiedzy związany z satelitami, nie jest współmierny do ponoszonych kosztów. NRO ma już zdecydowany nadmiar urządzeń w szczególności, że w 2012 roku otrzymał on od NASA dwie części teleskopu Hubble. Agencja ciągle korzysta z teleskopu, ale nie kieruje jego na Ziemię. Chce uniknąć wszelkich podejrzeń o szpiegowanie.