Valve aktualizuje swojego Steam VR. Powodem są gracze Beat Sabera.
O takich rzeczach nie słyszy się codziennie. Sensory śledzące nasze ruchy w wirtualnej rzeczywistości mają pewną ograniczoną wartość, która nazywana jest „ludzką granicą”. Zdaniem autorów oprogramowania, człowiek nie jest w stanie poruszać się szybciej, niż ta wartość. Sensory nie muszą zatem działać sprawniej, bo i tak nikt nie będzie szybszy niż nasz gatunek. Czyżby?
Czytaj też: Akcesorium 3dRudder pozwoli nam chodzić z PlayStation VR
Okazuje się, że odpowiednio rozgrzany gracz może przekroczyć tę granicę! Valve dowiedziało się o tym dopiero po tym, gdy zauważyło dane płynące od graczy, którzy ogrywają Beat Saber na poziomie Expert. Rytmiczna gra wymaga ogromnej sprawności fizycznej, a jej fani sprawili, że Valve musiało natychmiast zwiększyć czułość sensorów. Utrzymanie dawnej liczby sprawiłoby, że technologia nie nadążałaby za człowiekiem!
Czytaj też: VR w DiRT Rally 2.0 – jakie gogle zadziałają z grą?
Źródło: kotaku.com